Masten Wanjala podejrzany o uprowadzenie i zabójstwo 14 chłopców został znaleziony martwy w miejscowości Bungoma w Kenii. Doszło do samosądu. Wściekli mieszkańcy po prostu go zamordowali.
Wanjala uciekł z komisariatu policji w środę. Tego dnia miał stanąć przed sądem. Niestety nie spodziewał się tego, że w jego rodzimej wiosce przeważy prawo dżungli. Zginął w wyjątkowo brutalny sposób.
Zabójca uciekł do domu swoich rodziców w miejscowości Bungoma jednak został zauważony przez miejscowych. Od początku nie czuł się on tam bezpiecznie.
W piątek o 7 rano (czasu miejscowego) został schwytany przez tłum, wyprowadzony na zewnątrz i zlinczowany. Był bity i duszony.
– “Służby Specjalne były na jego tropie w zachodniej Kenii, ale niestety został zauważony przez mieszkańców wioski Bungoma i pobity na śmierć, zanim nasi agenci ponownie go aresztowali” – poinformowała kenijska policja.
20-letni Masten Wanjala miał porywać dzieci, udając trenera piłki nożnej. Śledczy przypisali mu zabójstwo 14 chłopców. Podobno miał on pić krew swoich ofiar.
Źródło: twojenowinki.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment