Dyrektor prestiżowego kurortu Putina nie żyje. Przydarzyło mu się coś strasznego. To kolejna śmierć związana z Gazpromem

Andriej Krukowski nie żyje. Dyrektor prestiżowego kurortu należącego do Gazpromu, Krasnaja Polana, zginął tragicznie w Soczi. – 37-latek miał spaść z klifu podczas górskiego zejścia do twierdzy Aczipsinskoj – przekazała rosyjska agencja informacyjna TASS.

Od początku roku trwa czarna seria w Gazpromie. W kwietniu w luksusowej willi w hiszpańskim kurorcie Lloret de Mar znaleziono martwe ciało rosyjskiego milionera Siergieja Protosenii, jak i jego żony oraz córki. Mężczyzna piastował wysokie stanowisko w Novoteku, który jest największym rosyjskim niezależnym producentem gazu ziemnego i drugim co do wielkości w ogólnej produkcji gazu po holdingu Gazprom.

W połowie kwietnia w swoim mieszkaniu w Moskwie został znaleziony martwy także Władysław Awajew, bankier związany niegdyś z Gazprombankiem, a także jego żona i 13-letnia córka. Teraz w mediach pojawiła się informacja o śmierci kolejnej wysoko postawionej osoby, związanej z Gazpromem.

Andriej Krukowski. Dyrektor prestiżowego kurortu Putina Krasnaja Polana

Źródło rosyjskiej agencji informacyjnej TASS przekazało w poniedziałek 2 maja, że dyrektor prestiżowego kurortu należącego do Gazpromu, Krasnaja Polana, zginął tragicznie podczas wyprawy w górach:

Dyrektor generalny kurortu Krasnaja Polana Andriej Aleksiejewicz Krukowski zginął tragicznie. Kochał góry i odnalazł w nich spokój. Tragedia wydarzyła się na drodze do twierdzy Aczipsinskoj

37-latek został po wypadku przewieziony do szpitala. Zmarł w niedzielę 1 maja z powodu odniesionych obrażeń, a jego śmierć potwierdziła służba prasowa uzdrowiska Krasnaja Polana. Kierownik państwowego przedsiębiorstwa zarządzał ośrodkiem od 2019 r.

Źródło: fakt.pl