Świat

Córka Rosjanina objętego sankcjami kupiła luksusowy hotel w Toskanii. Kwota transakcji zwala z nóg

Luksusowy hotel w Toskanii został kupiony przez córkę objętego sankcjami UE rosyjskiego biznesmena i deputowanego – podała włoska prasa. Hotel nazywa się „Pace” i znajduje się w miejscowości Montecatini Terme. Tymczasem głos na temat potrzeby wprowadzenia przez Unię Europejską nowych sankcji uderzających w rosyjską gospodarkę zabrał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Według lokalnej gazety „Il Tirreno” transakcję przeprowadzono w minionych tygodniach, a hotel został kupiony od włoskiej rodziny za 30 milionów euro (ok. 140 milionów złotych).

Włochy. Córka rosyjskiego deputowanego objętego sankcjami kupiła luksusowy hotel w Toskanii

Dziennik „La Nazione” poinformował, że nową właścicielką pięciogwiazdkowego hotelu, zbudowanego w znanym uzdrowisku z XIX wieku, została córka rosyjskiego parlamentarzysty i biznesmena Irka Bogusławskiego – Karina. Młoda Rosjanka, mieszkająca w Londynie, w przeciwieństwie do swego ojca, nie jest objęta unijnymi sankcjami i stoi na czele spółki, mającej siedzibę w Imoli koło Bolonii.

Spółka, która kupiła hotel, została założona 24 lutego, a więc w dniu, gdy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę.

W tym historycznym miejscu, przypominają media, gośćmi były osobistości świata polityki, kultury, biznesu z całego świata; od szacha Iranu po króla Arabii Saudyjskiej i kompozytora Giacomo Pucciniego. W ostatnich latach zatrzymywało się tam wielu turystów z Rosji.

Zełenski: potrzebny szósty pakiet sankcji UE wobec Rosji

– Potrzebne jest wprowadzenie przez Unię Europejską szóstego pakietu sankcji przeciw Rosji – powiedział we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, przemawiając do słowackich parlamentarzystów za pośrednictwem łącza wideo.

Zełenski zaapelował też, aby słowaccy parlamentarzyści byli głosem Ukrainy w UE. Jego zdaniem Rosja próbuje szantażować Europę, a odpowiedzią powinna być większa integracja i wspólna obrona wartości.

Zełenski przemawiał około 20 minut i jak zwykle, gdy zwraca się do międzynarodowej opinii publicznej, ubrany był w wojskową koszulkę. Podziękował Słowakom za zdecydowane poparcie dla jego kraju w obliczu agresji Rosji.

– Byłoby dobrze, gdyby inne kraje Europy i świata mogły się od was uczyć – powiedział. Przypomniał, że słowacki premier Eduarda Hegera był jednym z pierwszym z europejskich polityków, którzy na własne oczy zobaczyli rosyjskie zbrodnie w Buczy.

Odnosząc się do pomocy o charakterze militarnym, powiedział, że Ukraińcy zawsze będą pamiętać, jak Słowacja dostarczała potrzebny sprzęt. Stwierdził, że są możliwości kontynuowania tej pomocy. Przestrzegł, że jeśli Ukraina nie zatrzyma wojsk rosyjskich, to – jeśli tylko będą mogły – przyjdą one także na terytorium Słowacji.

Prezydent Ukrainy podkreślił znaczenie przygotowanego przez Unię Europejską szóstego pakietu sankcji, który między innymi zakłada zakończenie importu rosyjskiej ropy. Kilka państw w tym Słowacja poprosiły o okres przejściowy przy takim rozwiązaniu. Zełenski wyraził zrozumienie dla faktu, że Słowacja nie może natychmiast wstrzymać dostaw rosyjskiej ropy i gazu.

– Rozumiem, że jest to dla was trudne – powiedział posłom. Podkreślił jednak konieczność wprowadzenia sankcji, mówiąc, że Rosja od dawna próbuje uzależnić Ukrainę od rosyjskiego gazu. Przypomniał o drodze do uzależniania Ukrainy od dostaw rosyjskiego gazu i późniejszą tak zwaną wojnę gazową. Wskazywał na uzależnianie umów o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu od ulg związanych z gazem. Skończyło się to okupacją Krymu, powiedział.

– Chcielibyśmy, aby nasi europejscy przyjaciele nie brnęli w zależność od rosyjskiego gazu – powiedział Zełenski.

Obecni na sali obrad plenarnych Rady Narodowej Słowacji przyjęli wystąpienie prezydenta Ukrainy oklaskami na stojąco. Nie słuchali go posłowie największej partii opozycyjnej Kierunek Socjaldemokracja (Smer-SD), której liderem jest były premier Robert Fico, a których nie było na sali. Przemówienie ukraińskiego prezydenta zbojkotowali także posłowie ze skrajnej partii Ľudova Strana Nasze Slovensko Mariana Kotleby (ĽSNS). Lider partii stracił mandat poselski po wyroku sądu, który uznał Kotlebę za winnego propagowania nazizmu.

Fico uzasadniał swoją nieobecność w parlamencie argumentem, że nie chce słuchać człowieka, który codziennie kłamie. Według części słowackich mediów Fico chce umocnić swoje poparcie wśród tych Słowaków, którzy nie zgadzają się na wspieranie Ukrainy, a wojskową pomoc dla niej traktują jako udział Słowacji w wojnie z Rosją po stronie NATO.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

18 godzin temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

18 godzin temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

18 godzin temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

18 godzin temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

19 godzin temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

19 godzin temu