Para z Australii straciła zaledwie roczne dziecko w wypadku, do którego doszło w ich własnym domu. Takiej tragedii się nie spodziewali. Teraz zdruzgotana para opowiada o tym, mając nadzieję, że nikomu więcej się to nie przydarzy.
Na początku kwietnia australijskiej parze Ashleigh Chapman i Jesse McLean przydarzyła się najgorsza rzecz, jaka może przytrafić się rodzicom. Podzielili się swoją historią w Cafe Mom, aby ostrzec innych, którzy opiekują się swoimi dziećmi.
Na kilka dni przed pierwszymi urodzinami syna Heatha, w ich życiu wydarzyła się coś strasznego.
Tego dnia Heath był z mamą w tym samym pokoju. Siedział, bawiąc się na podłodze.
Matka Ashleigh wstała z miejsca, aby zjeść obiad. Wtedy doszło do tragedii.
Roczne dziecko udusiło się w kilka sekund
„Usłyszałam kaszel, po prostu zwykły kaszel.” – powiedziała Ashleigh.
W związku z tym, że dzieci często kaszlą, na początku nie była tym zaniepokojona. Kobieta dopiero po chwili pośpiesznie podeszła do Heath’a, aby sprawdzić, co się dzieje.
„Po chwili pojawił się duszący kaszel.” – dodała.
Ashleigh nie obserwowała Heatha zaledwie przez chwilę. Jednak to wystarczyło, by przez ten czas coś zablokowało mu oddech.
„Po prostu wszystko stało się bardzo szybko”.
„Straciłam go”
Ashleigh nie zdołała zatrzymać przy życiu jedenastomiesięcznego Heatha. Nie wiedziała co się dzieje.
„Straciłam go”. – powiedziała Ashleigh dla 7news.com.au.
Ratownicy medyczni, gdy dotarli na miejsce uznali Heatha za zmarłego. Okazało się, że dziecko udusiło się balonem, który zablokował mu drogi oddechowe.
Balony miały być dekoracją na przyjęciu urodzinowym syna.
„Obwiniałam się za to” – powiedziała Ashleigh.
„Pewnego dnia zdecydowaliśmy się je otworzyć i nadmuchać. Winię siebie za to, że tam były. To były stare balony, które tam zostawiliśmy”.
Heath chwycił balon z małą ilością powietrza, który zmieścił się w jego ustach. Po chwili utknął mu w tchawicy.
Wszystko działo się bardzo szybko. Rodzice byli w kompletnym szoku.
„Chciałam tylko, żeby mój mały chłopiec się obudził”.
Matka chce ostrzec innych
Matka obwinia siebie o tą sytuację. Chce ostrzec innych, którzy nie zdają sobie sprawy z takiego zagrożenia, na jakie narażony został jej syn.
„Balony są naprawdę wszędzie… używają ich w przedszkolach, na balikach dla dzieci.” – powiedziała.
„Wystarczy mały balonik, który zmieści się w czyiś ustach… może się to zdarzyć w ciągu kilku sekund”.
Źródło: newsner.com
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment