Bohaterski pies wskakuje do jeziora, aby uratować małego jelenia – dzięki temu zyskuje nowego przyjaciela

Psy potrafią być prawdziwymi bohaterami. Wyczuwają, kiedy ktoś jest w niebezpieczeństwie i ruszają na ratunek. Niezależnie od tego, czy jest to człowiek, czy zwierzę.

Potwierdził to pewien pies, który rzucił się na pomoc. Chciał uratować małego jelenia, który był na środku jeziora.

Ralph Dorn, emerytowany żołnierz piechoty morskiej z Wirginii, jest właścicielem psa rasy Goldendoodle o imieniu Harley. 2 czerwca mężczyzna był z psem nad jeziorem w pobliżu ich domu. Nagle Ralph nie mógł nigdzie znaleźć psa.

Po chwili zauważył, że Harley jest w wodzie i płynie pośrodku jeziora.

Pies nie był sam

Po dokładnym przyjrzeniu się Ralph zdał sobie sprawę, że Harley nie jest sam. Wtedy zrozumiał dlaczego pies był w wodzie.

Na środku jeziora był mały jeleń, który usiłował wrócić na brzeg. Harley pospieszył mu z pomocą. Prowadził jelonka z powrotem na brzeg.

„Nie jestem pewien, w jaki sposób jelonek się tam dostał, ale dla Harley najwyraźniej nie miało to znaczenia, po prostu ruszył z pomocą” – napisał Ralph na Facebooku.

Niedługo potem pies i jelonek wrócili na brzeg. Jak powiedział Ralph mama jelenia przyszła po swoje dziecko, a on był bardzo dumny ze swojego bohaterskiego psa.

Nawet, gdy już byli na lądzie Harley nadal chronił jelenia: „Harley nie chciał zostawić jelonka” – powiedział Ralph dla People. „Po prostu nawiązał z nim kontakt, lizał go i dbał o niego”.

Ponowne spotkanie

Okazało się jednak, że Harley i jeleń mieli możliwość znowu się ze sobą spotkać. Następnego ranka Ralph zauważył, że Harley jest niespokojny i wygląda przez frontowe drzwi. Pies zobaczył jelonka, a jelonek psa.

„Maluch machał ogonem i dotknęli się nosami. Obwąchiwali się nawzajem, a potem Harley spokojnie wrócił ze mną do domu” – napisał Ralph.

To było krótkie, wzruszające spotkanie. Tak, jakby jeleń przyszedł jeszcze raz podziękować Harleyowi za uratowanie życia. Następnie jeleń odszedł ze swoją matką.

Historia Harleya stała się niezwykle popularna: post Ralpha na Facebooku, w którym opowiada o tym co się stało, został udostępniony ponad 253 000 razy. Ralph cieszy się, że historia jego psa poruszyła tak wielu ludzi. Twierdzi jednak, że bohaterskość Harleya nie jest dla niego zaskoczeniem.

Harley jest psem terapeutycznym, który pracował z osobami starszymi i dziećmi.

„Mogę śmiało powiedzieć, że nawet jako szczeniak też miał takie dobre serce” – powiedział Ralph dla People. „Zawsze taki był dla dzieci i zwierząt. Kocha je wszystkie”.

Źródło: newsner.com