Świat

Bocian Klepetan żyje! Na skrzydłach miłości powrócił do swojej ukochanej Maleny!

Wszyscy byli przekonani, że to koniec miłosnej historii chorwackich ptaków – Klepetana i Maleny. Nawet opiekun bocianicy był pewien, że jej ukochany przybył rok temu do Brodkiego Varosza po raz ostatni, żeby się pożegnać. Tymczasem okazało się, że Klepetan powrócił na skrzydłach miłości do swojego domu!

Historia z happy endem

Stjepan Vokić był pewien, że Klepetan odszedł na zawsze. Do swojej niepełnosprawnej ukochanej przylatywał od 19 lat (ich historię opisywaliśmy tutaj). Gdyby nie rany po postrzale, Malena odlatywałaby razem z nim. Każdego roku Klepetan pokonywał dystans 14 tysięcy kilometrów między Chorwacją, a południem Afryki. Nic nie było w stanie go powstrzymać. Punktualnie o tej samej porze, meldował się na posesji Stjepana, który już czekał na niego ze świeżą porcją ryb.

Przypuszczano, że bocian 18 marca 2019 roku po raz ostatni przybył do domu, by pożegnać się z ukochaną. Stjepan Vokić od początku podejrzewał, że z Klepetanem dzieje się coś złego. Wyglądał na wyjątkowo zmarnowanego. W dodatku trzy jajka, z których miały wykluć się pisklęta nie przetrwały mrozów. Bocian odleciał po miesiącu. Wcześniej nigdy się tak nie zachowywał. Stjepan Vokić przeczuwał najgorsze. Przecież dotychczas Klepetan zawsze spędzał z Maleną całe lato!

„Cztery ptaki przyleciały i zaczęły wydawać bardzo smutne dźwięki. Wiedziałem wtedy, że Klepo odszedł, on umarł. Wiesz, jak mówią, że ptaki umierają śpiewając”, mówił ze smutkiem Vokić rok temu w rozmowie z RTL.

Stjepan podkreślał, że Malena była zdruzgotana. Sam również nie potrafił ukrywać emocji. Jakie było zdziwienie bocianiego opiekuna, kiedy po roku przy Malenie pojawił się tajemniczy adorator.

Vokić początkowo nie potrafił stwierdzić, czy to Klepetan. A nigdy nie co do tego żadnych wątpliwości. Przecież opiekuje się nimi od kilkudziesięciu lat! Radości nie było końca, gdy okazało się, że to Klepetan znów pojawił się w Brodskim Varoszu!

„To prawda, wrócił w kwietniu, na razie mają trzy jajka, jedno pękło, mróz źle na nie wpłynął …”, mówił Stjepan w rozmowie z Index.

„To dla mnie szok. Myślałem, że umarł. Cały czas nie dawało mi spokoju to, co się wydarzyło. A on wrócił, znów tu jest”, relacjonował podekscytowany Stjepan.

Historia Maleny i Klepetana wciąż zachwyca cały świat! Niech nadal tworzą jedną z najpiękniejszych par w królestwie zwierząt! I jak tu nie wierzyć w szczęśliwe zakończenia?

Źródło: viva.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu