Bezdomny szukał pracy. Gdy 16-latka zobaczyła ogłoszenie, odmieniła jego życie

Ludzie nie bez powodu podchodzą do bezdomnych z dystansem. Wzięło się to stąd, że często czuć od nich alkohol, a kiedy proszą o pieniądze, zdarza się, że kupują za nie kolejną butelkę taniego trunku. Nie zapominajmy jednak o tym, że nie można wkładać wszystkich do tego samego worka, bowiem są wśród nas bezdomni, którzy są nimi nie z wyboru i są w stanie zrobić naprawdę wiele, aby zmienić swoje życie na lepsze. Niestety, nie zawsze są w stanie wyjść z dołku, w jakim się znaleźli, sami.

Historia bezdomnego mężczyzny

37-letni Anthony Johnson był bezdomnym od 9 lat. W przeszłości zmagał się z uzależnieniem od narkotyków i dopuścił się kilku przestępstw. Po mrocznej przeszłości mieszkający w rozbitym przy ulicy namiocie mężczyzna powiedział sobie dość i postanowił zrobić coś ze swoim życiem. W tym celu przylepił ogłoszenie do ściany jednego z pobliskich budynków licząc na to, że ktoś doceni jego dobre chęci.

Praca poszukiwana. Okres próbny za darmo, by pokazać, jak pracuję. Nie biorę narkotyków i nie piję. Podejmę się: wyprowadzania psów, mycia szyb, ogrodnictwa, mycia samochodów, prac w domu, gotowania. Wszystkiego, co pozwoli mi zarobić na życie i nadać mu sens. Pomóż mi je zmienić – napisał

Nie chciałem robić rzeczy, które robiłem. Moi znajomi byli narkomanami i kryminalistami. Teraz są to pastorzy i ludzie pomagający innym na ulicach – opowiadał 37-latek.

Postanowiła mu pomóc

Wkrótce na nietypowe ogłoszenie natknęła się 16-letnia Charlotte, która postanowiła wyciągnąć pomocną dłoń do autora ogłoszenia. W tym celu opublikowała je na swoim Facebooku, co okazało się być strzałem w dziesiątkę. Ogłoszenie szybko zauważył architekt krajobrazu Nelson Smith, który skontaktował się z Charlotte, aby zaproponować pracę Anthony’emu pracę jako ogrodnik.

Sam w ostatnich latach miałem problemy ze zdrowiem psychicznym, a przez to ogłoszenie zobaczyłem kogoś, kto próbuje sobie pomóc – wyjaśnił Smith

Piękny gest ze strony nastolatki

Choć Charlotte czuła, że zrobiła dobry uczynek, postanowiła na tym nie poprzestawać. Wkrótce potem zorganizowała także zbiórkę online, aby pomóc Anthony’emu. W ten sposób zebrała 1000 funtów, czyli około 5000 złotych, za które kupiła przyczepę dla bezdomnego mężczyzny.

Dziękuję za zrozumienie mojej sytuacji. Gdybym mógł napisać wiadomość do każdego, kto przekazał pieniądze, zrobiłbym to… Nie miałbym gdzie szukać pracy, gdyby nie Charlotte. Jest naprawdę niesamowita – zapewnił Johnson

Młoda dziewczyna nie oczekiwała niczego w zamian. Liczyło się dla niej tylko dobro drugiego człowieka. Pamiętajmy, że czasami wystarczy tak niewiele, aby przywrócić komuś wiarę w lepsze jutro.

Źródło: popularne.pl