Bezdomny pies z ranną łapą sam zgłasza się do kliniki weterynaryjnej i otrzymuje pomoc

Psy to bardzo mądre zwierzęta, które mają niewiarygodny instynkt. Wydaje się, że pozostawione same sobie zawsze i tak dokładnie wiedzą, dokąd najlepiej się udać.

Dotyczy to szczególnie bezpańskich psów. Wtedy, gdy nie mogą liczyć na opiekę właściciela psy muszą pomyśleć nad tym, gdzie mogą znaleźć jedzenie, schronienie i ludzką życzliwość.

Tak też było w przypadku pewnego bezdomnego psa, który miał zranioną łapę. Wygląda na to, że doskonale wiedział, gdzie szukać pomocy.

Dayse Ferreira jest weterynarzem, który pracuje w klinice w Juazerio do Norte w Brazylii. Jakiś czas temu zjawił się u niej nieplanowany pacjent, który zaskoczył wszystkich.

W klinice weterynaryjnej pojawił się pies. Wszedł kulejąc na skutek zranienia łapy. Jednak pies był bez właściciela. Okazało się, że jest bezdomny i po prostu przybłąkał się z ulicy.

„Po wejściu wysunął zranioną łapę do przodu, jakby chciał się przywitać i pokazać, że jest ranny” – powiedziała Ferreira dla The Dodo.

„Byliśmy tym zaskoczeni, ponieważ wyglądało to tak, jakby wiedział, gdzie należy poprosić o pomoc”.

Oprócz zranionej łapy, było też widać, że pies jest chory. Dr Ferreira postanowiła więc wykonać kilka badań.

„Od razu poczułam, że pies potrzebuje pomocy, więc zaprosiłam go, do środka” – powiedziała Ferreira dla Bored Panda. „Pozwolił mi na to bym mu się przyjrzała i zrobiła badania”.

Pies potrzebował leczenia

Kobieta odkryła, że ​​choć rana nie jest poważna, to pies ma też małego guza i jest zapchlony.

Na szczęście wszystkie problemy zdrowotne można było wyleczyć, a psu zafundowano miłą kąpiel. Ważne było też to, że bezdomny pies otrzymał tak potrzebną mu życzliwość i miłość. Jak powiedziała Dr Ferreira dla The Dodo, pies był „podekscytowany przebywaniem wśród ludzi, którym na nim zależy”.

Bezdomny pies, którego nazwano Quindim szybko dochodził do zdrowia.

„Ma się bardzo dobrze, doskonale reaguje na chemioterapię i inne przyjmowane leki, Do tej pory nie wystąpiły żadne niepożądane reakcje” – powiedziała Ferreira dla Bored Panda. „Jest kochający, bardzo zabawny i towarzyski. Biega, bawi się i ma dobre relacje z innymi zwierzętami”.

Jednak wkrótce wydarzyło się jeszcze coś niesamowitego.

Po tym, jak historia Quindima zyskała na popularności w internecie, zaczęło pojawiać się wiele zgłoszeń dotyczących adopcji psa. Zanosiło się więc na to, że życie w samotności i poleganie na życzliwości nieznajomych osób wkrótce się skończą.

„Quindim jest gotowy na adopcję. Mamy już około 10 osób z Brazylii, które są zainteresowane zapewnieniem mu kochającego domu” – powiedziała Ferreira, dodając, że szukają kogoś z okolicy.

Wygląda na to, że ten mądry pies doczeka się na szczęśliwe zakończenie.

„Najbardziej godne podziwu jest to, że przyszedł sam. Jego inteligencja jest wspaniała” – powiedziała Ferreira dla The Dodo. „Jestem pewna, że znajdzie dom, w którym otrzyma miłość na jaką zasługuje”.

Co za mądry pies. Dziękuję weterynarzom, którzy pomogli mu, gdy był w potrzebie. Mamy nadzieję, że wkrótce trafi do adopcji!

Źródło: newsner.com