Baba Wanga miała rację! Wstrząsająca przepowiednia na 2022 rok spełnia się. Szokujące, co nas czeka

Baba Wanga to słynna bułgarska mistyczka, która pozostawiła po sobie wiele przerażających przepowiedni. Kobieta przewidziała m.in. tragiczną śmierć księżnej Diany, atak terrorystyczny na World Trade Center i wiele innych. Oczywiście większość zrozumiała jej słowa dopiero w momencie, gdy doszło do katastrofy. Mistyczka w swych wizjach widziała także 2022 rok. Jej przepowiednie znów zaczynają się spełniać…

Baba Wanga zasłynęła swymi przerażającymi wizjami, które w dużej mierze się spełniły.

Niewidoma mistyczka z Bułgarii już za swego życia była znana, przyjeżdżały do niej tłumy z całego świata, by poznać swoją przyszłość.

Kobieta przewidziała m.in. atak terrorystyczny z 11 września, śmierć księżnej Diany czy… zapowiedziała śmierć Putina, co akurat jeszcze się nie spełniło.

Jedna z pozostawionych przez nią przepowiedni dotyczy tego, co ma wydarzyć się w okolicach roku 2022.

Wanga mówiła bowiem o piekielnych temperaturach, które dotkną cały świat. Przewidziała m.in. braki wody pitnej czy nadliczbowe zgony ludzi z powodu upałów.

Przerażająca przepowiednia Baby Wangi

Mistyczka ostrzegała, że spora część Europy zostanie zostanie wypalona. Myślano kilka lat temu, że chodzi o kolejną wojnę, ale bardziej prawdopodobne jest to, że chodziło o ogrzanie klimatu.

Południe Europy zmaga się z temperaturami sięgającymi 50 stopni Celsjusza. W Hiszpanii czy Portugalii mamy do czynienia z ogromnymi pożarami. Gorące powietrze przesuwa się na północ Europy.

Przepowiednie Baby Wangi nie wróżą nic dobrego… /wikipedia.pl /123RF/PICSEL

Już teraz w Wielkiej Brytanii notuje się temperatury dotąd niespotykane. Kraj jest na to nieprzygotowany, czego dowodem jest choćby zamknięcie lotniska w Luton z powodu stopienia się pasa startowego.

Nie lepiej ma być w Azji czy Australii, gdzie z kolei mają wystąpić ogromne powodzie czy tsunami.

Wanga mówiła też o wielkim głodzie i tajemniczych wirusach, które zaczną dziesiątkować ludność. Choć nie mówiła wcale o koronawirusie, bo jej zdaniem te wirusy „uwolnią się” z wiecznej zmarzliny, która ulegnie roztopieniu.

To też już zaczyna się spełniać, bo lodowce topnieją w zastraszającym tempie. Nie wiadomo, co kryje się pod – do niedawna – tą wieczną zmarzliną.

Mistyczka wskazała, że najgorsze ma właśnie przyjść po roku 2022. Nie brzmi to więc za wesoło…

Źródło: pomponik.pl