6 osób nie żyje, 11 rannych. Wjechał z impetem w grupę ludzi, był pijany

Kierowca z impetem wjechał w grupę niewinnych osób. Niektórzy z nich, mimo szybkiej interwencji ratowników medycznych, nie mieli szans na przeżycie. Ustalono, że sprawca był pod wpływem alkoholu.

Pijany kierowca doprowadził do niewyobrażalnej tragedii, która odebrała życie wielu osobom. Koszmar, który się rozegrał wstrząsnął okolicznymi mieszkańcami. Zupełnie nic nie zwiastowało, że wieczór zakończy się taką tragedią, o której trudno będzie zapomnieć. Wiadomo, że sprawca usłyszał już zarzuty.

Kierowca pod wpływem alkoholu z impetem wjechał w grupę ludzi

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Lutago w Valle Aurina we Włoszech. 17 turystów z Niemiec w wieku od 20 do 25 lat spędzało miły wieczór w miejscowym lokalu, po czym wyszli na zewnątrz. Wszyscy stali razem obok autokaru, którym za chwilę mieli odjechać.

Nim jednak do tego doszło, wydarzyło się coś makabrycznego. Pijany 28-latek z impetem wjechał w grupę. Świadkowie natychmiast zawiadomili pogotowie, które zjawiło się już po kilku minutach. Ratownicy ruszyli do pomocy poszkodowanym, jednak 6 z nich już nie żyło. Rannych przewieziono do szpitala, gdzie pod opieką specjalistów będą mogli dojść do siebie.

Tymczasem sprawą zajęła się policja, która zatrzymała młodego sprawcę. Przeprowadzone badanie wykazało wysoki poziom alkoholu we krwi, jednak służby nie chcą zdradzać w tej kwestii żadnych szczegółów. Kierowca trafił do aresztu, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa drogowego, który jest nowym przestępstwem wpisanym do Kodeksu Karnego. Śledztwo nadal trwa, dlatego nie jest pewne, czy 28-latek umyślnie wjechał w grupę turystów, czy tylko stracił panowanie nad kierownicą.

Na Twitterze pojawiły się mrożące krew w żyłach zdjęcia z miejsca zdarzenia. Widok dziesiątek bezradnych ratowników rozrywa serce na kawałki.

Źródło: pikio.pl