Tragedia w amerykańskim stanie Indiana. 6-latek strzelił swojej 4-letniej siostrze w głowę. Jego rodzice zeznali, że wcześniej zabierali chłopca na strzelnicę. Dziewczynka błyskawicznie została przetransportowana do szpitala. Niestety zmarła.
Dramat rozegrał się w jednym z domów w miejscowości Muncie w amerykańskim stanie Indiana. Jak podaje RMF24, we wtorek, 26 lipca, po południu 6-letni chłopiec strzelił w głowę 4-letniej siostrze. Chłopiec wyjął jeden z dwóch naładowanych pistoletów z sejfu.
Chłopczyk zeznał, że zabrał klucz z sypialni rodziców, gdy jego matka spała. Rodzice chłopca, 28-latek i 27-letnia matka, usłyszeli zarzut zaniedbania zasad bezpieczeństwa w przechowywaniu broni, co doprowadziło do tragedii.
Rodzice chłopca przyznali także, że 6-latek już wcześniej otwierał sejf oraz był zabierany przez nich na strzelnicę. To właśnie tam uczył się posługiwania bronią.
Dziewczynka błyskawicznie została przetransportowana do szpitala, jednak zmarła tuż po dotarciu do placówki.
Źródło: se.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment