Świat

3-letnie bliźniaczki spłonęły żywcem na oczach swojej matki. Dziewczynki do końca trzymały się za rączki

Bliźniaczki zginęły w pożarze. 3-letnie dziewczynki spłonęły żywcem na oczach swojej matki i 6-letniego brata. Na kobietę wylała się fala krytyki, mimo iż próbowała ratować dzieci.

Do tragedii doszło w poniedziałek około 11:00 w Batlow, w Nowej Południowej Walii (Australia). 29-letnia Tanyka Ford zauważyła, że jej dwie córki, Aisha i Lailani bawią się poduszką niedaleko kominka. Zanim jednak zareagowała, materiał zapalił się od wystającego pieńka. Kobieta wyszła na zewnątrz, aby ugasić przedmiot. Wtedy doszło do najgorszego.

3-letnie bliźniaczki zamknęły za swoją mamą drzwi. Tanyka desperacko próbowała dostać się do zamkniętego budynku. Jednak bez skutku. Wraz ze swoim 6-letnim synem Dominikiem mogła tylko patrzeć, jak pożar błyskawicznie rozprzestrzenia się po jej domu.

Strażacy zdołali wydostać dziewczynki z pożaru, ale pomimo reanimacji nie przeżyły. Tymczasem na Tanykę wylała się fala hejtu. Internauci obwinili ją za śmierć 3-letnich bliźniaczek, a niektórzy zarzucili wręcz celowe podpalenie mieszkania.

Jak podaje Fakt, nadinspektor Bob Noble zapewnił jednak, że był to nieszczęśliwy wypadek:

– „Jestem pewien, jak to tylko możliwe, że był to tragiczny wypadek, który w wielu innych przypadkach prawdopodobnie nie doprowadziłby do tak katastrofalnych skutków.”

Na korzyść matki ma przemawiać również to, że 29-latka przy próbie wybicia okna, mocno się pokaleczyła. Dopiero strażakom udało się wyłamać drzwi i dostać do środka. Jednak było już za późno na ratunek.

– „Moje śliczne córeczki… Tęsknię za nimi bardziej niż można opisać słowami. Jestem absolutnie zdruzgotana i nienawidzę siebie za to, że nie byłam w stanie zrobić więcej” – powiedziała zrozpaczona Tanyka Ford, która nie może pogodzić się z tym, co zaszło.

Niedaleko miejsca, gdzie doszło do tragedii mieszka też wujostwo bliźniaczek. Ciocia Tammy Dubois ujawniła szokującą informację. Siostry trzymały się za ręce, gdy je odnaleziono.

– „Za każdym razem, gdy wychodzę z domu lub patrzę przez okno, widzę to wszystko. Ten widok za każdym razem łamie mi serce. Dziewczynki nie umiały jeszcze mówić, ale miały swój własny język. Uwielbiały się nawzajem. Znaleziono je skulone w pokoju, trzymające się za rączki.”

Natomiast wuj dziewczynek rozpoczął zbiórkę, aby zapewnić ich mamie i bratu „ubrania, jedzenie i inne rzeczy”:

– „Moja siostra tragicznie straciła swoje trzyletnie bliźniaczki w pożarze domu, który pochłonął nie tylko życie tych dwóch małych dzieci, ale także ich dom i rzeczy. Jej syn stracił wszystko, w tym zabawki i ubrania… utrata wszystkiego jest wystarczająco trudna, nie wspominając o sytuacji finansowej.”

Źródło: twojenowinki.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

2 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

2 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

2 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

2 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

2 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

2 dni temu