12-latka brutalnie zamordowana w centrum miasta. 14-latek nie przyznaje się do winy

12-letnia dziewczynka została zaatakowana nożem w trakcie imprezy bożonarodzeniowej w centrum Liverpoolu. Zmarła w szpitalu. W piątek podejrzany o zabójstwo 14-latek nie przyznał się do winy.

Do zbrodni doszło 25 listopada. Ava White była wraz z przyjaciółmi w centrum miasta, gdzie podziwiali uroczyste zapalanie lampek bożonarodzeniowych na choince.

Około 20:30 Avę miał zaatakować nastolatek z nożem. Prawdopodobnie doszło do awantury, której kulminacją był atak na dziewcynę.

Kiedy służby zjawiły się na miejscu, dziecko było reanimowane przez przypadkowego przychodnia. 12-latka zmarła w szpitalu dziecięcym Alder Hey wskutek „katastrofalnych obrażeń”.

W sprawie zostały zatrzymane cztery osoby. W śledztwie postanowiono o zwolnieniu 14-latka, a 16-latka wypuszczono za kaucją. Nie podjęto żadnych działań wobec 13-latka.

W piątek przed sądem stanął 14-latek, który jest podejrzany o zabójstwo Avy. Nie przyznał się jednak od morderstwa, a jedynie do posiadania noża. Na rozprawie byli też bliscy dziewczynki, którzy w trakcie zeznań nastolatka nie mogli powstrzymać łez. Proces ma być kontynuowany 9 maja.

Tragiczna śmierć 12-latki zszokowała opinię publiczną w Wielkiej Brytanii. Teraz ulica Church Street, gdzie doszło do zabójstwa, tonie w kwiatach. 24 stycznia zgromadziły się tam ogromne tłumy, aby oddać hołd zamordowanej uczennicy w dniu, w którym obchodziłaby 13. urodziny.

Źródło: twojenowinki.pl