Sport

Ryszard Szurkowski nie żyje. Najbardziej utytułowany polski kolarz w historii

Ryszard Szurkowski nie żyje. Najbardziej utytułowany polski kolarz w historii miał 75 lat. Od dwóch lat zmagał się z wieloma zdrowotnymi problemami, po tym jak odniósł bardzo groźny wypadek podczas kolarskich zawodów dla weteranów. Informację o jego śmierci podała Polska Agencja Prasowa.

Ryszard Szurkowski urodził się w 1946 roku w Świebodowie. W latach 60. i 70. był jednym z najwybitniejszych polskich sportowców. Zdobył dwa srebrne medale olimpijskie (na IO w Monachium i Montrealu). Na swoim koncie miał także trzy złota mistrzostw świata w kolarstwie szosowym, oraz jeden srebrny. Cztery razy wygrywał także Wyścig Pokoju. W sumie w tym wyścigu przejechał 89 etapów (w tym aż 52 w koszulce lidera). Wygrał 13 z nich. Nigdy nie udało mu się wygrać Tour de Pologne, ale to do niego należy rekord wygranych etapów, których ma aż 15. Był także prezesem Polskiego Związku Kolarskiego oraz posłem w latach 80.

Szurkowski wygrywał też w wielu zagranicznych wyścigach, m.in.: Circuit de la Sarthe (1969), Wielka Nagroda Annaby (1971), Dookoła Bułgarii (1971), Dookoła Szkocji (1972), Tour du Limousin (1974), Dookoła Dolnej Austrii (1977) i Dookoła Egiptu (1979).

Fatalny wypadek w 2018 roku i długa walka o powrót do zdrowia

Aż do 73. roku życia jeździł na rowerze. 10 czerwca 2018 roku, brał udział w wyścigu dla weteranów w Kolonii. Zawody skończyły się dla niego fatalnym upadkiem. – Trafiłem na stół, najpierw dwie operacje kręgosłupa, a po tygodniu operacja twarzy, która trwała siedem godzin. Górna szczęka rozpadła się na trzy części, oczy wisiały w zasadzie na sznurkach, miałem zmiażdżony nos i wyrwaną dolną wargę. […] Przecięli mi też kark. Operował mnie Hindus, który mówił później, że jeszcze nie widzieli nosa w takim stanie, jak mój. Stwierdził, że to, co robili, przypominało układanie puzzli – opowiadał Szurkowski, gdy po namowach kolegów ze świata sportu zdecydował się poprosić o finansową pomoc niezbędną do zapewnienia najlepszej rehabilitacji.

– 10 czerwca wystartowałem w wyścigu w Kolonii. Kraksa, jak kraksa. Nie jechałem zbyt szybko, pewnie coś ponad 40 km/h, w płaskim, szerokim terenie. Dwóch kolarzy przede mną sczepiło się kołami, ja walnąłem w nich i poleciałem na bruk, a z tyłu najechał na mnie peleton. Gdybym jechał dziesięć pozycji dalej, wpadłbym na kupę ludzi i nic by się nie stało. No, ale się stało – opisał całe zdarzenie Szurkowski w wywiadzie z Kamilem Wolnickim, dziennikarzem „Przeglądu Sportowego”.

Zygmunt Hanusik (pierwszy z prawej) w najlepszych czasach. Z lewej Ryszard Szurkowski GRZEGORZ CELEJEWSKI

Jego przynależność klubowa:

LZS Milicz (1966–1968),
Radomiak Radom (1966),
Dolmel Wrocław (1968–1978),
FSO Warszawa (1979),
Polonez Warszawa (1979–1982)

Źródło: gazeta.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu