Piękna alpejka sprzedaje swoje pamiątki. Pieniądze przekaże na walkę z pandemią

Złota medalistka z Soczi w slalomie i w gigancie z Pjongczangu, amerykańska alpejka Mikaela Shiffrin, to kolejna gwiazda światowego sportu, która włączyła się w zbieranie funduszy na walkę z pandemią koronawirusa. Wystawia na aukcję przedmioty związane z karierą. Zebrane środki z aukcji, która potrwa do 6 kwietnia, zasilą fundusz na walkę z pandemią utworzony w jej rodzinnym stanie Kolorado.

Po kilkunastu godzinach trwania aukcji przedmioty, m.in. kurtka reprezentacji USA, czapka czy gogle przebiły blisko 10-krotnie wyjściowe kwoty. Na przykład kurtka „wyceniona” przez alpejkę na 310 dol. osiągnęła 2600 dol. Wszystkie zebrane środki zasilą fundusz przeznaczony na zwalczanie szerzącej się na świecie pandemii.

Kilka dni temu Shiffrin wykonała i opublikowała w mediach społecznościowych piosenkę, którą sama skomponowała. Zadedykowała ją tym, którzy z koronawirusem mierzą się na pierwszej linii lekarzom, pielęgniarkom, policjantom, strażakom i żołnierzom.

25-letnia Shiffrin, pięciokrotna mistrzyni świata i trzykrotna zdobywczyni Kryształowej Kuli (2017-2019) miała w zakończonej przedwcześnie rywalizacji szansę na kolejny triumf. W połowie sezonu jej przewaga nad rywalkami była tak wielka, że wydawało się niemożliwością, aby ktoś jej odebrał pierwsze miejsce.

Po raz ostatni startowała pod koniec stycznia w Bansku, gdzie wygrała zjazd i supergigant. Później opuściła zawody w Rosie Chutor i miała powrócić do rywalizacji w kolejnych. Wówczas jednak zmarł niespodziewanie jej ojciec, co spowodowało przerwanie pucharowych startów. Miała wrócić do walki w szwedzkim Aare, na ostatnie zawody PŚ, ale odwołano je z powodu pandemii. (Źródło: Instagram, Twitter, PAP)

Źródło: fakt.pl