Sport stracił kolejną młodą i utalentowaną kobietę, która miała przed sobą jeszcze wiele lat i dokonań. Wiadomość, że Mona-Liisa Nousiainen nie żyje, wywołała poruszenie nie tylko w jej ojczyźnie, ale całej Europie. Fińska gwiazda sportu miała zaledwie trzydzieści sześć lat. Co się stało? Wyznanie przyjaciela zmarłej było szokiem dla opinii publicznej.
Jedna z najpopularniejszych fińskich sportsmenek zmarła w tragicznych okolicznościach. Do tej pory Polacy znali ją wyłącznie z zaciekłej rywalizacji z Justyną Kowalczyk. Była uwielbiana przez kolegów i fanów, a także wielokrotnie nagradzana i wyróżniana, m.in. na igrzyskach olimpijskich. Mąż sportsmenki zdecydował się ujawnić, jak wyglądały jej ostatnie miesiące życia. Czy gwiazda zdawała sobie sprawę, że nie wyjdzie z walki z przerażającą chorobą? Wiedzieliśmy, że czuje się źle, że walczy od dłuższego czasu, czytamy na sport.pl.
Nie żyje Mona-Liisa Nousiainen. Na co zmarła?
Mona-Liisa Nousiainen zmarła na nowotwór. W chwili śmierci miała zaledwie trzydzieści sześć lat. Młoda kobieta już od dawna borykała się z problemami zdrowotnymi. W walce z chorobą wspierali ją m.in. mąż i dziewięcioletnia córka.
Mona-Liisa Nousiainen prawdopodobnie zdawała sobie sprawę, jak bardzo zły jest jej stan zdrowia. Mimo podejmowania kolejnych działań ostatecznie biegaczka była zmuszona pogodzić się z przerażającą diagnozą. Otoczenie małżonków także podejrzewało, że organizm kobiety nie zdoła przezwyciężyć nowotworu. Jak twierdzi Mika Kumala, prezes fińskiej federacji sportu:
— Spodziewaliśmy się tego. Wiedzieliśmy, że czuje się źle, że walczy od dłuższego czasu — cytuje mężczyznę portal sport.pl.
Swój żal wyraziła także Justyna Kowalczyk. Polska gwiazda sportu opublikowała na Twitterze wpis poświęcony rywalce, w którym przyznała, że bardzo jej przykro z powodu śmierci biegaczki.
Kim była Mona-Liisa Nousiainen? Sport wiele stracił na jej odejściu
Mona-Liisa Nousiainen była fińską biegaczką narciarską i jedną z najbardziej utalentowanych sportsmenek w swoim kraju. Miała na koncie m.in. udział w mistrzostwach świata i na igrzyskach olimpijskich.
Nousiainen aż cztery razy zdobyła mistrzostwo świata juniorek oraz uzyskała podium w zawodach Pucharu Świata. Niestety, w 2018 roku musiała nagle przerwać karierę z powodu choroby, która finalnie okazał się śmiertelna. Była również wielką pasjonatką muzyki — potrafiła grać na akordeonie oraz zdobyła dyplom akademii muzycznej.
Fani sportsmenki są pogrążeni w żałobie, odkąd wiadomo, że Mona-Liisa Nousiainen nie żyje. Sport naprawdę wiele stracił na odejściu tej młodej i utalentowanej kobiety.
Źródło: lelum.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment