Nie żyje Bill Russell. Jeden z najlepszych koszykarzy wszech czasów był legendą Boston Celtics

Nie żyje Bill Russell, jeden z najbardziej utytułowanych zawodnik w historii NBA. Sportowiec przez całą karierę był związany z Boston Celtics. Wraz z drużyną jedenastokrotnie zdobył tytuł mistrzowski. Odszedł w wieku 88 lat.

Bill Russell odszedł w niedzielę 31 lipca. Do ostatniej chwili towarzyszyła mu żona. Informacja o śmierci legendarnego koszykarza została przekazana za pośrednictwem Twittera. Pożegnali go członkowie rodziny oraz komisarz NBA Adam Silver.

Nie żyje Bill Russell. Koszykarz miał 88 lat

Bill Russel przyszedł na świat 12 lutego 1934 roku w Monroe w Stanach Zjednoczonych. Był pierwszym czarnoskórym trenerem NBA. W czasach, gdy spełniał się jako zawodnik Boston Celtics, zasłynął jako znakomity obrońca i pierwszy koszykarz NBA, który przekroczył średnią liczbę 20 zbiórek w sezonie. W latach późniejszych pracował jako pisarz i komentator telewizyjny. Od 2009 roku jego imieniem nazywana jest nagroda MVP Finałów NBA.

– Żona Billa Jeannine, jego liczni przyjaciele i rodzina dziękują za utrzymywanie go w swoich modlitwach. Być może przeżyjecie na nowo kilka ze złotych chwil, które nam dał, lub przypomnicie sobie jego charakterystyczny śmiech. Mamy nadzieję, że każdy z nas znajdzie nowy sposób działania i wypowiadania się z bezkompromisowym, godnym i zawsze konstruktywnym oddaniem zasadom Billa – czytamy w oświadczeniu wydanym po śmierci gwiazdora przez jego najbliższych.

Komisarz NBA Adam Silver z kolei przyznał, że Bill Russel „reprezentował coś znacznie ważniejszego niż sport: wartości równości, szacunku i integracji”. – Bill był wielkim zwycięzcą i doskonałym kolegą z drużyny, a jego wpływ na NBA będzie odczuwalny na zawsze. Przesyłamy najgłębsze kondolencje jego żonie, Jeannine, rodzinie i przyjaciołom – dodał.

Data pogrzebu Billa Russella i przyczyna jego śmierci nie zostały podane do informacji publicznej. Wiadomość o terminie i miejscu pochówku ma pojawić się wkrótce.

Źródło: goniec.pl