Nie żyje 32-letni piłkarz. Tomek zmarł po krótkiej, ale ciężkiej chorobie

Ta wiadomość wstrząsnęła lokalnymi fanami piłki nożnej. W wieku zaledwie 32-lat zmarł Tomasz Hajduk, piłkarz podkarpackiej drużyny Orzeł Milcza. Sportowiec zmarł po krótkiej, ale bardzo ciężkiej chorobie. 32-latka w poruszających słowach pożegnali koledzy z boiska.

Tomasz Hajduk zmarł we wtorek 24 sierpnia. Zawodnik Orła Milcza od jakiegoś czasu zmagał się z problemami z sercem. W połowie sierpnia przedstawiciele klubu, w którego barwach występował, poinformowali, że piłkarz trafił do szpitala i jest w śpiączce. Niestety, Tomaszowi Hajdukowi nie udało się pokonać choroby.

Milcza. Nie żyje piłkarz Tomasz Hajduk

– Z głębokim smutkiem i żalem informujemy ze w dniu 24.08.21 r. zmarł nasz zawodnik Tomasz Hajduk. Tomek od 2015 r. reprezentował barwy ORŁA, z dumą i ogromnym zaangażowaniem podchodził do każdego meczu, dając z siebie wszystko. Zawsze pokazywał, że jest najlepszy! Był motywatorem drużyny i naszym przyjacielem! Tomku będzie nam Cię brakowało… Spoczywaj w pokoju – napisali w mediach społecznościowych koledzy z drużyny Tomasza Hajduka.

32-latka pożegnali także zawodnicy klubu Luks Wisłok Sieniawa, w którym Hajduk grał przed przejściem do Orła Milcza.

Koledzy z boiska żegnają piłkarza
– Nie żyje Tomasz Hajduk! Po krótkiej, ale ciężkiej chorobie, zmarł Tomasz Hajduk. Miał całe życie przed sobą. Popularny „Hanzej” grał w Wisłoku Sieniawa w sezonach 2014/15 oraz 2015/16 [32 mecze- 1 bramka]. Razem z nim grali też Jego młodsi bracia Zenek i Piotrek. Całej rodzinie śp. Tomasza składamy wyrazy szczerego współczucia. Odpoczywaj w pokoju Tomku. Zawsze pozostaniesz w naszej pamięci! – napisali dawni koledzy z boiska.

Źródło: fakt.pl