Kamil Stoch nie wytrzymał. Bardzo bolesne słowa skoczka, fani są zaniepokojeni

Kamil Stoch bez wątpienia jest uwielbiany przez polskich fanów skoków narciarskich. Nieraz sprawił, że na twarzach kibiców zagościł uśmiech. Jednak ostatnio powiedział coś co mogło ich zaniepokoić.

Kamil Stoch to jeden z tych sportowców, dzięki któremu skoki narciarskie cieszą się w naszym kraju ogromną popularnością. Mimo tego, że odnosił on wielkie sukcesy, ostatnio zaniepokoił swoich fanów. Do czego doszło?

Kamil Stoch musiał to skomentować

Kamil Stoch i inni skoczkowie nieraz dali fanom powody do dumy. Nie da się ukryć, że od lat skoki narciarskie są dla wielu z nas sportem numer jeden. Już za czasów triumfów Adama Małysza cała rzesza osób zafascynowała się tą niezwykłą dyscypliną. Po jego sukcesach oczekiwania względem jego następców bez wątpienia były wysokie.

Na szczęście postacie takie jak Kamil Stoch sprawiają, że możemy być dumni z naszej reprezentacji. Ostatnio jednak zdarzyło się coś, co wywołało wśród fanów skoków niepokój. Nie mogło to pozostać bez komentarza. Kamil Stoch wypowiedział się na ten temat.

Poważny błąd podczas zawodów

Konkurs drużynowy w Lahti przyniósł pewne rozczarowanie związane z wynikiem naszych skoczków. Podczas pierwszego skoku Kamil Stoch osiągnął wynik zaledwie 118 metrów. Taki rezultat skoku naszego zawodnika zaniepokoił fanów. Nasz skoczek nie był z tego zadowolony. Postanowił wyjaśnić czym było to spowodowane.

– Dzisiaj wszystko było przejrzyste, a warunki sprawiedliwe. Popełniłem duży błąd. Nie pilnowałem pozycji, przez co przed odbiciem straciłem równowagę. Drugi skok był już normalny – skomentował słaby wynik pierwszego skoku.

Warto zauważyć, że w zeszłym roku Kamil Stoch zajął pierwsze miejsce podczas skoków w Lahti. Tym razem zajął indywidualnie dziesiąte miejsce. Skoczek nie oszczędził też krytyki pod adresem całej drużyny. Były to dosyć bolesne słowa.

– W tej chwili nie jesteśmy najlepszą drużyną. Możemy jednak zajmować miejsca na podium, ale to często zależy od dyspozycji dnia. Dziś trzeba przyjąć to, co jest – powiedział.

Mimo tego, że Kamil Stoch nie zachwycił w ostatnim konkursie, bez wątpienia stara się z siebie dawać wszystko. Sportowiec podkreśla, że konkurencja jest wyjątkowo silna i ma nadzieję, że w przyszłości podczas zawodów warunki będą wyrównane. Z pewnością wyciągnie on również wnioski z popełnionego ostatnio błędu.

Źródło: pikio.pl