Jeszcze dzień przed śmiercią walczyła o medale. Nie żyje Anita Zarychta młoda polska pływaczka

Nie żyje Anita Zarychta, utalentowana polska pływaczka. Zawodniczka zmarła nagle w nocy z 3 na 4 kwietnia przekazał Świętokrzyski Okręgowy Związek Pływacki. Jeszcze dzień przed śmiercią rywalizowała o medale. Miała zaledwie 22 lata.

„Z głębokim żalem informujemy, iż w nocy z dnia 3 na 4 kwietnia br. zmarła nagle Anita Zarychta, wychowanka STS Skarżysko-Kamienna, a w późniejszym czasie zawodniczka Barakudy Starachowice i KS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski” – przekazał Świętokrzyski Okręgowy Związek Pływacki na swojej stronie internetowej.

Anita Zarychta nie żyje. Nagła śmierć polskiej pływaczki

Zawodniczka w trakcie swojej kariery wielokrotnie występowała podczas finałów mistrzostw Polski, a także sięgała po medale Mistrzostw Okręgu Świętokrzyskiego.

Jeszcze na początku kwietnia można było ją zobaczyć na pływalni. „Studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, w ostatnich dniach reprezentowała krakowską uczelnię w Akademickich Mistrzostwach Polsk” – przekazał w ŚOZP.

Zarychta 2 kwietnia wystartowała w wyścigu na 100 metrów stylem motylkowym. Z wynikiem 1:09.79 zajęła 15. miejsce. W finale, a także w wyścigu na 100 metrów stylem zmiennym nie wystartowała.

Swoje pierwsze szlify w karierze zbierała w klubie STS Skarżysko-Kamienna, a następnie reprezentowała barwy takich zespołów jak Barakudy Starachowice, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski oraz Akweduktu Kielce.

Zawodniczka trenowała nie tylko pływanie

W ostatnim z tych klubów Zartycha trenowała triathlon. „Nie tak miał wyglądać dzisiejszy post. W dniu wczorajszym dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. W nocy z niedzieli na poniedziałek, w wieku 22 lat zmarła nasza była zawodniczka Anita Zarychta. Rodzinie i przyjaciołom Anity składamy kondolencje i wyrazy współczucia” – napisał Akwedukt Kielce na Facebooku.

– Anita dwa lata trenowała u nas triathlon. W poniedziałek wieczorem dowiedzieliśmy się o jej śmierci. Bardzo smutna wiadomość, trudno się z tym pogodzić – powiedział trener zespołu w rozmowie z portalem echodnia.eu.

Źródło: fakt.pl