Sport

Czarny dzień polskiej siatkówki. To już 14 lat, jak nie ma z nami Arkadiusza Gołasia…

16 września 2005 roku to jedna z najczarniejszych dat w historii polskiej siatkówki. Tego dnia bowiem na autostradzie w Griffen niedaleko Klagenfurtu w Austrii w wypadku samochodowym zginął jeden z najbardziej utalentowanych siatkarzy jakich widziała nasza planeta. Arkadiusza Gołasia nie ma już z nami 14 lat…

To 14. rocznica śmierci siatkarza, który na świat przyszedł 10 maja 1981 roku w Przasnyszu. Siatkarskie szlify zbierał najpierw w UKS Olimpie Ostrołęka, aby następnie przenieść się do MKS MOS Wola Warszawa. Świetne wyniki jakie osiągał na szczeblu młodzieżowym, a do których należy m.in. brązowy medal mistrzostw świata kadetów oraz mistrzostwo Polski juniorów, sprawiło, że zainteresowaniem młodym, szczupłym środkowym wyraził Stanisław Gościniak – legenda nie tylko polskiej, ale światowej siatkówki, twórca potęgi AZS-u Częstochowa. To właśnie Gościniak wespół z ówczesnym prezesem klubu spod Jasnej Góry Andrzejem Gołaszewskim stali za sprowadzeniem Gołasia do zespołu, który nie tylko osiągał sukcesy, ale był znany ze znakomitego szkolenia młodzieży. W 2000 roku Arek trafił do biało-zielonych akademików, gdzie spędził cztery lata. Wtedy jego talent zaświecił pełnym blaskiem.

Stanisław Gościniak (z lewej) był bardzo ważną postacią dla Arka (fot. PAP)

W barwach częstochowskiego AZS-u radził sobie znakomicie. Potrafił wygryźć ze składu bardziej doświadczonych zawodników. Damian Dacewicz do dziś wspomina jak w trakcie jednego z treningów mierzyli sobie zasięgi. Gdy Arek odbił się do ziemi, reszta zrozumiała, że nie było sensu z nim rywalizować…

Olbrzymi talent wsparty charakterem oraz ciężką pracą sprawił, że Arek szybko trafił do dorosłej reprezentacji Polski, z którą wyjechał na igrzyska olimpijskie do Aten w 2004 roku. W barwach Biało-Czerwonych rozegrał 141 spotkań. W międzyczasie jako siatkarz AZS-u zdobył trzy wicemistrzostwa kraju, za każdym razem przegrywając batalię o złoto z Mostostalem Azoty Kędzierzyn-Koźle. Do tego należy dodać brązowy medal PLS oraz taki sam krążek w pucharze Top Teams, dzisiejszym CEV.

Kolejne lata miały być dla Arka coraz lepsze – zarówno na niwie zawodowej oraz prywatnej. Ślub z ukochaną Agnieszką, transfer do „siatkarskiego Realu Madryt” jakim była wówczas ekipa Lube Banca Macerata oraz perspektywa wyjazdu z reprezentacją na mistrzostwa świata do Japonii. Niestety, los okazał się brutalny.

Niespełna dwa miesiące po ślubie, Arek zginął w wypadku samochodowym w Austrii – w drodze do Włoch. Samochód prowadzony przez żonę siatkarza zjechał w prawo i uderzył w betonową ścianę. Jego śmierć wstrząsnęła całą Polskę, cały siatkarski świat. Można jedynie snuć domysły ile Arek mógłby jeszcze osiągnąć. Zdzisław Ambroziak mawiał o nim, że to zawodnik o „stratosferycznym zasięgu”.

Pogrzeb Arkadiusza odbył się w kościele pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu w Ostrołęce (fot. PAP)

Reprezentacja pod wodzą Raula Lozano w 2006 roku sięgnęła po wicemistrzostwo świata. Zawodnicy na ceremonii medalowej założyli koszulki z numerem „16”, aby uczcić pamięć o Arku, który z pewnością był tam razem z nimi. Nie zagrali dla niego, bo nie mogli. Powód? Arek grał wtedy razem z nimi. Pamięć o nim nigdy nie zginie.

Polscy siatkarze w koszulkach z numerem „16” na ceremonii medalowej MŚ w Japonii (fot. PAP)

Źródło: polsatsport.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

2 dni temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

2 dni temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu