Mężczyzna ucina sobie drzemkę i budzi się z nowym zwierzakiem przy swoim boku

Ali Safa z Canberry w Australii uciął sobie krótką drzemkę na dworze i obudził się z obcym kotem na swoich kolanach. Mężczyzna zawsze był samotnikiem i nigdy nie posiadał żadnego zwierzaka. Prawdę mówiąc nawet o tym nie myślał. Wkrótce okazało się jednak, że tak naprawdę nie zdawał sobie sprawy, jak bardzo potrzebował towarzysza w postaci kociaka.

Uciął sobie drzemkę i obudził się z obcym kotem na swoich kolanach

„Gdy się obudziłem, początkowo się trochę wystraszyłem. Czułem, że coś siedzi na moich kolanach. Gdy spojrzałem w dół, kamień spadł mi z serca. To była urocza kotka.” – opowiada Ali.

Mężczyznę i kotkę połączyła natychmiastowa więź

„Zacząłem ją głaskać, a ona wpatrywał się we mnie swoimi oczkami. Wtedy wiedziałem, że zostanie już ze mną na zawsze. Nigdy wcześniej nie miałem żadnego zwierzaka, ale jak widać ten futrzak sam mnie wybrał. Zostałem przez nią adoptowany.” – przyznał.

Ali podzielił się z innymi historią na serwisie Reddit

Wkrótce post mężczyzny stał się tak popularny, że ludzie byli ciekawi dalszych wydarzeń związanych z kotem. Ali odpowiedział na ich ciekawość i wszystko dokładnie opisał:

„Zabrałem ją do domu, a ona zasnęła. Gdy się przebudziła, zaczęła wpatrywać się w moje oczy, a następnie uroczo miauczeć. Na pewno była głodna, więc podzieliłem się z nią kurczakiem, którego moja mama zrobiła na obiad.

Później poddałem ją kąpieli, bo widziałem, że była trochę brudna. Po kąpieli nadszedł czas na wizytę u weterynarza. Lekarz dokładnie ją obejrzał. Nie miała pcheł ani kleszczy. Została zaszczepiona i zabezpieczona przed pasożytami.

Po wizycie w gabinecie pojechaliśmy do sklepu, aby kupić jej wszystkie niezbędne rzeczy takie jak miski, jedzenie, drapak, legowisko, kuwetę, zabawki itp.

Zrobię wszystko, aby czuła się ze mną jak najlepiej. Proszę was jednak o rady dla początkującego opiekuna kota, bo na pewno teraz mi się przydadzą.” – napisał Ali na reddit.com

Kotka otrzymała imię Angel (z ang. Anioł)

„Nadałem jej imię Angel. Ona jest bardzo zabawna, uparta i uwielbia, gdy poświęca się jej uwagę. Angel wszędzie za mną podąża. Zrezygnowałem już nawet z uczenia jej spania we własnym legowisku, bo najchętniej śpi przy moim boku. Teraz wspólnie dzielimy moje łóżko.

Nigdy wcześniej nie miałem żadnego zwierzaka, a teraz nie wyobrażam sobie już życia bez Angel. Ona sama pojawiła się w moim życiu i wybrała mnie na swojego opiekuna. Kocham ją z całego serca.” – dodał mężczyzna.

Źródło: kochamyzwierzaki.pl