Mężczyzna odkrył co jego narzeczona robi z jego psem. Kiedy obejrzał nagranie był w szoku

Wielu z nas traktuje psy jak dzieci. Gdy w naszym życiu pojawia się ktoś nowy, często obawiamy się o jego relacje z ukochanym futrzanym dzieckiem.

Na szczęście Jose Perez nie musi się o to martwić – od zawsze wiedział, że jego dziewczyna uwielbia jego suczkę o imieniu Nina. Na szczęście ze wzajemnością! Pewnego dnia mężczyzna musiał jednak wyjechać w podróż służbową oraz zostawić partnerkę i Ninę same. Kamera ujawniła, co dziewczyna robiła z psem, gdy jego nie było w domu!

Jose Perez, jego dziewczyna oraz Nina tworzą idealną trójcę. Gdy mężczyzna musiał wyjechać w podróż służbową, znalazł urocze dowody na to, że jego partnerka oraz suczka wcale nie pogrążyły się w tęsknocie w czasie jego nieobecności.

Jose Perez oraz jego dziewczyna posiadają w domu specjalną kamerę bezpieczeństwa. Zainstalowali ją po to, aby patrzeć, co robi Nina, gdy ich nie ma w domu. Kamera jest zaprogramowana tak, że wysyła ostrzeżenie, gdy wykryje ruch po północy. W tę konkretną noc właśnie tak się stało. W czasie wyjazdu Jose otrzymał ostrzeżenie o wykrytym ruchu. Obawiał się, że ktoś mógł włamać się do domu.

„Byłem daleko i właśnie kładłem się do snu, kiedy nagle otrzymałem to ostrzeżenie. Bardzo się zdenerwowałem” – przyznał Jose.

Fałszywy alarm! Wkrótce okazało się, że do domu nikt się nie włamał. Tak naprawdę kamera została uruchomiona przez dziewczynę Pereza, która wróciła późno z pracy.

„Uzyskałem dostęp do nagrania z kamery i wtedy zobaczyłem, co tak naprawdę się tam działo. Zrobiło mi się ciepło na sercu” – mówi Jose Perez

Zasadniczo podczas nieobecności Pereza w domu trwała super impreza taneczna. Dziewczyna Jose oraz Nina świetnie się razem bawiły! Oto nagranie z kamery:

„Nie mogłem przestać się śmiać, gdy zobaczyłem ten filmik. Właśnie tak one tęsknią, gdy mnie nie ma!” – śmiał się Jose.

„Moja dziewczyna i Nina pokochały się od pierwszego wejrzenia. od zawsze były bardzo blisko ze sobą. Nina zawsze jest bardzo szczęśliwa na widok mojej partnerki. To zabawne, ale przy nich czasami czuję się jak piąte koło u wozu” – powiedział Jose.

Po wszystkim Jose Perez bezpiecznie wrócił do domu. Teraz znów może spędzać czas z ukochaną dziewczyną oraz Niną.

„Nina jest dla nas jak córka. Obydwaj tak bardzo ją kochamy i nie wyobrażamy sobie świata bez niej. To wspaniały pies” – dodał Perez.

Źródło: funzoo.pl