Zobacz, ile ci zabiorą, a ile może dostaniesz na starość

Nawet 1400 zł dodatkowego świadczenia oprócz emerytury przyznanej przez ZUS? Dziś trudno w to uwierzyć, że według rządu to możliwe. Ale pod warunkiem, że zarabiamy średnią pensję i 2 proc. z niej będziemy oddawać dodatkowo na Pracownicze Plany Kapitałowe. I to przez 30 lat.

Przed 3,3 milionami Polaków ważny krok. Muszą zdecydować, czy przystąpić do PPK. By im to ułatwić przygotowaliśmy symulacje, ile oddamy z naszych pensji na nowy program, jeśli zdecydujemy się w nim uczestniczyć, ile dopłaci pracodawca oraz państwo. Wyliczenia przygotowaliśmy na podstawie kalkulatora przygotowanego przez Polski Fundusz Rozwoju – państwową spółkę, która odpowiedzialna jest za wdrażanie tej reformy. Wnioski? Obecni 45-50-latkowie na kokosy nie mają co liczyć. Najwięcej mają szansę zaoszczędzić osoby, które zaczną wpłacać pieniądze u progu swojej kariery i będą to robić systematycznie przez 30-40 lat.

– Ludzie będą się przekonywać do PPK stopniowo, gdy zobaczą, że na ich kontach gromadzą się pieniądze – przekonuje w „Dzienniku Gazecie Prawnej” Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR odpowiedzialny za wdrażanie PPK.

Pytanie, czy biorąc pod uwagę rządowe plany likwidacji OFE po 21 latach funkcjonowania, Polacy będą decydować się na dodatkowe oszczędzanie?

Zobacz, ile zapłacisz składek i ile możesz uzbierać dodatkowo

O co chodzi w PPK – to musisz wiedzieć

Kto może przystąpić?

Do PPK mogą przystąpić wszystkie osoby w wieku 18-55 lat pracujące na umowie o pracę, umowie agencyjnej lub umowie zlecenie. Uwaga, z PPK nie będą mogły skorzystać osoby samozatrudnione oraz rolnicy.

Jak się zapisać do PPK?

Nic nie trzeba robić. Pracodawcy automatycznie zapiszą wszyskich pracowników. Jako pierwsze do PPK przystąpią firmy zatrudniające co najmniej 250 osób – bo już od dziś. Do programu automatycznie zostanie zapisanych ok. 3,3 mln osób.

Kolejne firmy będą stopniowo wprowadzać PPK:

• zatrudniające od 50 do 249 osób (2 mln pracujących) – 1 stycznia 2020 r.;

• zatrudniające od 20 do 49 osób (1,1 mln pracujących) – 1 lipca 2020 r.;

• pozostali (5,1 mln) – 1 stycznia 2021 r.

Ile wyniosą składki PPK pobierane z pensji pracownika?

Podstawowa składka to 2 proc. pensji brutto. ale uwaga, osoby zarabiające do 2700 zł będą mogły płacić obniżoną składkę – 0,5 proc. Maksymalna składka może wynieść 4 proc. pensji.

Uwaga! Sładki potrącane z pensji pracownika i tak będzie płacił w ich imieniu pracodawca.

Kiedy zostanie potrącona pierwsza składka?

Firmy mają czas do zawarcia umów z instytucjami finansowymi i wdrożenia PPK do 15 października. Większość z nich pierwsze składki potrąci dopiero w listopadzie.

Ile wyniosą składki pracodawcy?

Najniższa składka to 1,5 proc. Maksymalna będzie mogła wynieść 4 proc.

Ile wyniesie dopłata państwa?

Raz w roku państwo będzie dopłacać każdej osobie, która przystąpiła do PPK 240 zł. Oprócz tego, wstępując do programu każdy pracownik otrzyma tzw. opłatę powitalną w wysokości 250 zł. Będzie ona wypłacona jednorazowo. Uwaga, musisz odkładać w PPK przynajmniej trzy miesiące, by opłatę powitalną otrzymać.

Czy PPK jest obowiązkowe?

Nie. Ale pracodawcy będą zapisywać wszystkich pracowników automatycznie. Kto nie będzie chciał korzystać z programu musi złożyć rezygnację. Powinien to zrobić do końca września br. jeśli nie chce, by pracodawca potrącił mu jakąkolwiek składkę. By zrezygnować trzeba wypełnić specjalny formularz. W Fakcie, w kolejnych dniach będziemy wyjaśniać jak to zrobić.

W każdej chwili możemy zrezygnować z PPK i wycofać pieniądze, trzeba będzie od zysków zapłacić 19 proc. podatek. Stracimy także dopłaty państwa.

Czy z PPK można dostać mniej pieniędzy niż się wpłaciło?

Teoretycznie, tak. Składki płacone do PPK oraz dopłaty państwa będą inwestowane m.in. w fundusze. Nikt nie da gwarancji, że będą przynosiły tylko zyski. Jednak biorąc pod uwagę dopłaty pracodawcy oraz państwa jest niewielkie ryzyko, że w PPK stracimy wpłacone pieniądze.

Źródło: fakt.pl