Polska

Zaklejony taśmą karton porzucony przy drodze. W środku rozgrywa się dramat

Przy leśnej drodze w okolicach Głowna w województwie łódzkim leżał duży karton owinięty taśmami. Wyglądał jakby wypadł kurierowi z samochodu. Zawartość „przesyłki” przeraziła wolontariuszy, którzy ją znaleźli.

„Paczka” w lesie

Karton zauważył pracownik Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt „Arkadia” w Głownie. Pod czarną folią, w którą owinięta była „paczka”, znajdował się plastikowy kosz, a w nim parę kilkudniowych kociaków. Maluszki były przerażone i głodne. Mężczyzna od razu zabrał je do schroniska.

Gdyby zwierzaki nie zostały znalezione w porę, umarłyby w męczarniach, walcząc między sobą o miejsce. Porzucenie kotów przy drodze, w zamkniętym pojemniku, bez powietrza i jedzenia, to nic innego jak znęcanie się nad zwierzętami. Prezes „Arkadii” Agnieszka Kacperska zapowiada, że złoży na policji zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa i dodaje:

– Pracownik przytuliska zainteresował się paczką dlatego, że my takie porzucone pakunki, kartony, wiaderka znajdujemy co chwilę. To jest zjawisko masowe. Miesiąc temu też w lesie znaleźliśmy kartonowe pudło z kotami w środku, wcześniej podobny pakunek na terenie cmentarza.

Ilość porzucanych kotów rośnie

Według Kacperskiej ludzie uciekają się do tak drastycznych powodów między innymi z powodu przepełnionych schronisk. W „Arkadii” znajduje się obecnie ponad 40 kotów. Nie można wkładać zbyt dużo zwierząt do jednej klatki, gdyż walczą ze sobą i tworzą potencjalne siedliska chorób.

Jednym ze sposobów poradzenia sobie z rosnącą populacją porzucanych kotów jest sterylizacja zwierząt. Jednak w Polsce wciąż ludzie niechętnie to robią.

– To, że kotów jest tak dużo, wynika z braku świadomości ludzi na temat możliwości sterylizacji. Dziś wiele miast ma programy bezpłatnej sterylizacji, a gminy mają zabezpieczone w budżecie pieniądze na zapobieganie bezdomności zwierząt, więc zgadzają się finansować sterylizację – mówi Kacperska.

Uczulamy, by sterylizować nie tylko te koty, które mieszkają z nami. Dokarmiane przez nas zwierzęta, „działkowicze” czy inne koty wolnożyjące również możemy sterylizować bezpłatnie. Wystarczy zwrócić się o pomoc do gminy lub najbliższego schroniska. W ten sposób możemy zapobiec sytuacjom takim, jaka miała ostatnio miejsce w Głownie.

Kociaki Irga, Irys, Igor i Irek obecnie szukają domu. Kontakt w sprawie adopcji: Martyna 882 470 992, Ola 697 060 703, Oliwia 509 413 731, Iza 509 105 071.

Źródło: wamiz.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

3 dni temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

3 dni temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu