Wojsko na ulicach Warszawy, mieszkańcy zaniepokojeni. Wiadomo o co chodzi

Informacje o wojskowych rosomakach medycznych, które poruszają się po Warszawie, wstrząsnęły mieszkańcami stolicy. Na jaw wyszły przyczyny pojawienia się wojska na ulicach miasta.

Informacje o wojsku, które pojawiło się na ulicach Warszawy, wstrząsnęły mieszkańcami. Miasto obiegły doniesienia o wojskowych rosomakach medycznych, które poruszają się po stolicy. Polacy byli bardzo zaniepokojeni tymi doniesieniami, na jaw wyszła prawda o obecności wojska.

Informacje o wojsku na ulicach Warszawy poruszyły mieszkańców

W Polsce wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego, a od niedzieli 15 marca 2020 roku na 10 dni zostaną zamknięte granice kraju. Wszystko przez szalejącą pandemię wirusa SARS-CoV-2. W związku z twardą reakcją rządu na kolejne przypadki zdiagnozowanych zakażeń wirusem, mieszkańcy Warszawy byli bardzo zaniepokojeni pojawieniem się pojazdów wojskowych na ulicach stolicy.

Jak donosi portal „WTV” medyczne rosomaki wojskowe miały być zauważone m.in. na warszawskiej Ochocie. Dziennikarze portalu skontaktowali się z Departamentem Wojskowej Służby Zdrowia, by ustalić w jakim celu pojazdy poruszają się po ulicach stolicy oraz czy ma to związek z szalejącym wirusem z Chin.

Departament Wojskowej Służby Zdrowia wyjaśnił przyczyny niepokojących doniesień

Jak poinformował płk. Piotr Napieraj, Naczelny Inspektor Farmaceutyczny WP, wojsko na ulicach warszawy nie ma nic wspólnego z pandemią wirusa SARS-CoV-2. Zauważone przez mieszkańców pojazdy medyczne biorą udział w regularnych ćwiczeniach Defender. To standardowe działania podejmowane przez polskie wojsko, które ma w obowiązku pozostać w ciągłej gotowości i sprawności, bez względu na panujące okoliczności.

Płk. Napieraj dodał również, że nie ma powodu do paniki, a zaniepokojeni mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą. Wyznał, że w obecnej sytuacji nawet jego wizyta w sklepie w mundurze wzbudza ogromne zainteresowanie, co jeszcze niedawno nie spotykało się z żadnym odzewem ze strony społeczeństwa i było traktowane całkowicie zwyczajnie. Mężczyzna zaapelował również o spokój do mieszkańców Warszawy.

Źródło: pikio.pl