Zamknięcie Śląska to według „Dziennika Zachodniego” jeden z możliwych scenariuszy. Czy rząd faktycznie rozważa blokadę województwa?
Sytuacja w województwie Śląskim
Koronawirus na Śląsku wciąż nie słabnie. We wczorajszym (11.05) porannym komunikacie Ministerstwo Zdrowia przekazało, że zakażenie SARS-CoV-2 w województwie Śląskim stwierdzono już u ponad 3,7 tys. osób. W niedzielę wykryto go w próbkach pobranych od 108 górników. Przebadano już ponad 9,5 tys. pracowników i obecnie oczekuje się na ich wyniki. Ten nagły skok liczby zakażonych to efekt kilku ognisk koronawirusa w śląskich kopalniach.
Przy pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej, pojawiły się doniesienia o możliwej blokadzie województwa, która miałaby zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Według informatora „Dziennika Zachodniego”:
Spodziewamy się 200-400 zakażonych wykrywanych z każdego etapu pobierania wymazów. Według realnego scenariusza, do końca tygodnia liczba wykrytych nosicieli koronawirusa w górnictwie może na Śląsku dobić do poziomu 2 tysięcy.
Zamknięcie Śląska
Jak czytamy na łamach wspomnianej wyżej gazety, blokada województwa to jeden z rozważanych scenariuszy, który obecnie leży na rządowym stole. Jednak żadne decyzje w tej sprawie nie zostały jeszcze podjęte:
Jest to opcja, która „leży na stole”, gdy okaże się, że sytuacja może wymknąć się spod kontroli i rozlać na inne regiony. Ten tydzień będzie przełomowy, jeśli chodzi o decyzję w tej sprawie.
– powiedział w rozmowie z „DZ” anonimowy rozmówca. Dodał także, że jeżeli zakażonych będzie wciąż przybywać, może to poskutkować podjęciem drastycznych kroków.
Rząd dementuje plotki
Minister Zdrowia Łukasz Szumowski na antenie Polsat News powiedział wczoraj, że:
Jeżeli byśmy oddzielili Śląsk i zakażenia koronawirusem w kopalniach od przebiegu epidemii w Polsce, to mielibyśmy już tendencje spadkową.
Zła informacja jest taka, że mamy w tej chwili bardzo wiele dodatnich wyników u górników na Śląsku. Od kilku dni prowadzimy tam bardzo intensywna akcję, badając wszystkich górników.
Można powiedzieć, że gdzieś jest światełko w tunelu, ale musimy bardzo szybko i sprawnie działać na Śląsku, żeby ogniska te nie stały się źródłem zakażeń poziomych. Wtedy możemy spodziewać się, że ten wskaźnik R spadnie poniżej jedności i będziemy mogli powiedzieć, że epidemia powoli słabnie.
Natomiast Rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego w radiowym wywiadzie zaznaczył, że brana pod uwagę jest opcja, w której na pewnych obszarach kraju będą znoszone restrykcje, a na niektórych utrzymywane.
To nakręciło falę różnych spekulacji, jakie kroki w związku z ogniskiem epidemii koronawirusa na Śląsku podejmie rząd. Głównie zaczął przewijać się temat blokady całego województwa. To nie spodobało się prezydentowi Sosnowca, który nie widzi sensu zamykania całego obszaru z powodu górników w kopalniach.
Do tych spekulacji postanowił odnieść się także Rzecznik Rządu Piotr Müller. Na swoim Twitterze napisał:
Pojawiające się w mediach doniesienia na temat zamykania dostępu do województwa śląskiego są nieprawdziwe. Apelujemy, żeby nie rozpowszechniać fałszywych informacji w tym zakresie.
Źródło: popularne.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment