Katecheta, który pracował pod Opolem Lubelskim został skazany za czyny pedofilskie. W trakcie postępowania na jaw wyszły skandaliczne fakty. Okazało się, że nauczyciel przez wiele lat molestował osiem uczennic okolicznych szkół. Mężczyzna zgotował małym dziewczynkom piekło, naruszając ich nietykalność cielesną.
W centrum skandalu pedofilskiego znalazł się katecheta, który pracował w szkołach w okolicach Opola Lubelskiego. Nauczyciel został już skazany przez sąd rejonowy, chociaż wyrok nadal nie jest prawomocny. Krzysztof K. przez lata wykorzystywał osiem uczennic.
Dziś już 53-letni katecheta aż przez pięć lat miał dopuszczać się czynów pedofilskich wobec ośmiu małych dziewczynek. Wreszcie nauczyciel doczekał się procesu, podczas którego Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim skazał Krzysztofa K. na 3,5 roku więzienia.
Katecheta spod Opola Lubelskiego skazany za czyny pedofilskie
Zgodnie z informacjami przekazanymi Państwowej Agencji Prasowej Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim uznał, że katecheta Krzysztof K. jest winny dopuszczenia się innych czynności seksualnych wobec ośmiu dziewczynek.
Nauczyciel miał między innymi dotykać uczennice w okolicach miejsc intymnych. Do czynów pedofilskich miało dochodzić w różnych miejscowościach w okolicach Opola Lubelskiego. W trakcie postępowania okazało się, że przestępstwa trwały wiele lat.
Jak donosi Państwowa Agencja Prasowa, Krzysztof K. miał naruszać nietykalność cielesną uczennic w latach 2011-2019, wielokrotnie dopuszczając się czynów pedofilskich wobec dziewczynek. W przypadku niektórych nawet kilkanaście razy. Inne pokrzywdzone krzywdził jednokrotnie.
Katecheta otrzymał zakaz pracy z dziećmi
Ofiary, wobec których katecheta dopuszczał się innych czynności seksualnych, były w wieku poniżej 15 roku życia. Oprócz kary pozbawienia wolności na 3,5 roku, Sąd Rejonowy w Opolu Lubelskim zakazał nauczycielowi pracy z dziećmi.
Krzysztof K. ma zakaz zajmowania wszelkich stanowisk, wykonywania wszelkich zawodów i działalności związanych z wychowaniem i edukacją małoletnich oraz opieką nad nimi przez 15 lat.
Oskarżony nauczyciel ma także zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi dziewczynkami i zbliżania się nich na odległość mniejszą niż 50 metrów. Ograniczenie ma obowiązywać przez 10 lat. Katecheta musi też zapłacić na rzecz każdej z pokrzywdzonych dziewczynek po 5 tysięcy złotych.
Od lipca ubiegłego roku Krzysztof K. przebywa w areszcie. Jego proces sądowy toczył się za zamkniętymi drzwiami. Wyrok, jaki katecheta usłyszał na koniec rozprawy, nadal nie jest jednak prawomocny.
W innym z naszych artykułów pisaliśmy również o liście szpitalnego personelu pomocniczego skierowanym do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.
Źródło: pikio.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment