Polska

Viktorek był maltretowany od urodzenia. Rodzice dziecka zostali już zatrzymani

Viktorek był maltretowany od urodzenia. Cierpienie jakie zafundowali swojemu dziecku rodzice nie mieści się w głowie. Chłopiec był w tak ciężkim stanie, że lekarzom nie udało się go uratować pomimo 6-godzinnej walki.

Viktorek był maltretowany od urodzenia

22 lipca w Rudzie Śląskiej rozegrały się dramatyczne wydarzenia. Po tym jak 29-letnia matka chłopca dowiedziała się telefonicznie od męża, że dziecko nie oddycha, zadzwoniła na pogotowie ratunkowe. Kobieta była w tym czasie razem z córką poza domem. Niedługo później dziecko trafiło do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach i stwierdzono u niego zatrzymanie akcji serca. Po długich zmaganiach trwających 6 godzin, lekarzom udało się przywrócić krążenie krwi. Mimo to po kilku godzinach chłopiec zmarł. Medycy potwierdzili u zmarłego niemowlęcia tzw. zespół dziecka maltretowanego i powiadomili policję. Rodzice Viktora 30-letni Mariusz oraz 29-letnia Aleksandra Sz. zostali aresztowani. Ich 14-miesięczna córeczka Viktoria oddano do pogotowia opiekuńczego.

Zabili Viktorka

Rzeczniczka gliwickiej prokuratury Joanna Smorczewska poinformowała, że dotychczas zebrane dowody wskazują, że dziecko było katowane przez rodziców.

Wstępny wynik sekcji zwłok dziecka wskazuje, że przyczyną śmierci był rozległy uraz czaszkowo-mózgowy, będący wynikiem działania osoby trzeciej, najprawdopodobniej jednego z rodziców. Jak wskazywał biegły, przy tego typu rozległych krwiakach i złamaniu kości czaszki u tak małego dziecka nie ma mowy, by doszło do przypadkowego powstania tego urazu, na skutek jego własnego działania.

Opis sekcji zwłok sugeruje, że rodzice maltretowali chłopca już od dłuższego czasu. Na ciele posiadał bowiem liczne ślady po gojących się złamaniach.

W zakresie tych śladów będą przeprowadzane dalsze badania, biegli wydadzą pełną opinię, w jakich okolicznościach i kiedy mogły one powstać.

Siostra Viktorka też była ofiarą?

W wyniku śledztwa światło dzienne ujrzały także inne fakty, dotyczące siostry zmarłego Viktora. Lekarze zbadali córkę małżeństwa i choć nie stwierdzili u niej żadnych obrażeń, to dowiedzieli się, że w przeszłości była już pacjentką szpitala. W wieku zaledwie dwóch miesięcy trafiła do szpitala z powodu ciężkich obrażeń i spędziła w nim aż dwa miesiące. Sprawa była wówczas badana przez MOPS, który zgłosił do prokuratury zawiadomienie ws. możliwości popełnienia przestępstwa. Na pewien czas dziecko zostało zabrane z domu i umieszczone w pogotowiu opiekuńczym, jednak po umorzeniu śledztwa ponownie trafiło pod opiekę rodziców. Mariuszowi i Aleksandrze Sz. nie postawiono zarzutów, ponieważ opinia biegłego była niejednoznaczna. Ustalono wówczas, że dziecko mogło wypaść z rąk Aleksandrze Sz., ponieważ kobieta jest niepełnosprawna i porusza się o kulach. Ze względu na śmierć brata, teraz sprawa Viktorii zostanie wznowiona. Pomimo tego, że od długiego czasu rodzina znajdowała się pod obserwacją pracownika MOPS-u, nikt nie dostrzegł niczego niepokojącego.

W mediach dość często słyszy się o wyrodnych rodzicach, którzy znęcają się nad własnymi dziećmi. Pojawia się pytanie po co tacy ludzie decydują się na posiadanie dziecka, jeśli nie mają w sobie dość empatii do wychowania go w miłości. Niedawno szerokim echem odbiła się sprawa matki, która więziła własne dziecko w klatce.

Źródło: popularne.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu