Rozbłysk Słoneczny, do którego doszło wczoraj, został sklasyfikowany jako X1. Jest to po prostu wyrzut masy przez naszą gwiazdę czyli słońce. Jest on piękny, ale również niezwykle niebezpieczny.
Taki wyrzut masy może doprowadzić do powstania efektownej zorzy polarnej. Co ciekawe, my również będziemy mogli ją zaobserwować mimo że nie występuje ona przecież w Polsce.
Warto zauważyć, że jest to drugi najsilniejszy rozbłysk słoneczny w tym roku. Wywołana przez niego burza geomagnetyczna powinna być na tyle silna, że jej efekty dotrą do wszystkich skrawków naszej planety.
Rozbłyski klasy X stanowią najsilniejszą kategorię rozbłysków słonecznych. Mało osób wie, ale z naszej perspektywy najważniejsze jest to w jaki sposób skierowane są one w stronę Ziemi. Te, które uderzają w planetę bezpośrednio, są dla nas największym zagrożeniem.
Ten najnowszy, sklasyfikowany jako X1 gdzie najwyższy możliwy współczynnik to X10. X1 może zagrozić astronautom. Jednak zapewne nasuwa się państwu pytanie, co by się stało gdyby uderzył w nas X10? W skrócie, to byłby koniec. X10 zniszczyłby powłokę ozonową, zabijając przy tym wszystko na swojej drodze. Słabsze rozbłyski (a taki miał miejsce w XIX wieku), mogłyby kompletnie zniszczyć elektronikę, transport, a co najgorsze Internet. Mimo to, radzimy dzisiaj patrzeć w niebo. Może być pięknie.
Źródło: twojenowinki.pl
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment