Polska

Tragiczny pożar w Starogardzie. Ogień zabrał Emilkę, Laurę i Adasia. „Słyszałem płacz synka, Boże nie ocaliłem moich dzieci!”

Starogard Gdański (woj. pomorskie) w żałobie. W potwornym pożarze mieszkania kamienicy w centrum miasteczka zginęło troje dzieci. To rodzeństwo Laura (†2 l.), Emilka (†2 mies.) i Adaś (†5 l.). Ich mama Nikoletta (24 l.) i 3-letnia siostrzyczka Agnieszka są w szpitalu. Ojciec dzieci został poparzony, ale już opuścił lecznicę. Jest pod opieką psychologa, ciągle powtarza jedno zdanie. – Nigdy sobie nie daruję, że nie uratowałem dzieci – nie kryje bólu Mateusz Wolff (27 l.).

– To było bardzo szybko, słyszałem płacz Adasia, próbowałem go szukać, ale w kłębach dymu nie było go widać, miałem nadzieję, że uciekł na korytarz, ale nie było go tam… pokój dzieci był już w ogniu, nie mogłem po nich wrócić, Boże nie mogłem po nich wrócić – rozpacza w rozmowie z Faktem, pan Mateusz.

Tragiczny pożar w Starogardzie Gdańskim. Na balkonie stała kobieta z dzieckiem na rękach i rozpaczliwie wzywała pomocy.

Dramat rozegrał się w czwartek. Starogard Gdański budził się do życia. Był poranek, gdy z okien mieszkania na drugim piętrze kamienicy przy ul. Chojnickiej zaczęły buchać płomienie. Na balkonie stała kobieta z dzieckiem na rękach i rozpaczliwie wzywała pomocy. To była pani Nikoletta (24 l.), mama dzieci. Na rękach trzymała 3-letnią Agnieszkę. Dziewczynka była już poparzona. Wtedy jeszcze nikt nie mógł przypuszczać, jak straszliwa tragedia rozgrywa się w tym domu. W spalonym mieszkaniu odnaleziono ciała trojga rodzeństwa. – Dzieci spłonęły, takiego widoku się nie zapomina – mówili wstrząśnięci strażacy. Tak koszmarnego pożaru w Starogardzie nigdy nie było.

– Emilka i Laura zostały znalezione w pokoju, zabrał je ogień, nie wiem jak się po tym wszystkim pozbieramy, Boże co za tragedia, Mateusz próbował wchodzić do pokoju, ale tam buchały już płomienie – mówi Faktowi Klaudia Wolff, ciocia dzieci i siostra ich taty.

Agnieszka jest w szpitalu. Ma poparzoną główkę, twarz i rączki, ale będzie żyła…

Życiu malutkiej Agnieszki nie zagraża niebezpieczeństwo. Ma poparzoną główkę i rączki. Jej mama jest załamana, przebywa na obserwacji w szpitalu.

– Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy po godzinie 8.20 – mówi mł. asp. Michał Swobodziński, rzecznik prasowy strażaków ze Starogardu Gdańskiego. – Najpierw na miejsce pojechało 7 zastępów strażaków, potem dołączyło do nich kolejnych 7. Z budynku strażacy ewakuowali 14 osób, 12 kolejnych opuściło kamienicę przed przyjazdem straży pożarnej – dodaje rzecznik.

Co było przyczyną tragedii? To ustali prokuratura oraz biegli z zakresu pożarnictwa. Wstępnie strażacy mówią o zwarciu instalacji elektrycznej.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Papież spotkał się z wiceprezydentem USA. Krótkie, ale symboliczne spotkanie w Watykanie

W Niedzielę Zmartwychwstania, 20 kwietnia 2025 roku, papież Franciszek odbył prywatne spotkanie z wiceprezydentem Stanów…

12 godzin temu

Duda: „Tegoroczna Wielkanoc jest szczególna”. Wcześniej do Polaków zwrócił się Tusk

Para prezydencka złożyła życzenia z okazji świąt wielkanocnych. Agata Duda zwróciła uwagę na to, że…

12 godzin temu

Martyna Wojciechowska zrywa z wielkanocną tradycją. „To nie powinność”

Martyna Wojciechowska od lat udowadnia, że nie boi się wyznań i potrafi działać niestandardowo. W…

13 godzin temu

Fatalne prognozy na Lany Poniedziałek, uderzy żywioł. Nie na to liczyliśmy

Święta Wielkanocne przynoszą zróżnicowaną aurę, od przyjemnych chwil ze słońcem po lokalne burze i przelotne…

13 godzin temu

Lany Poniedziałek z mandatem? Tak, to możliwe

Lany Poniedziałek – święto z wodą i... mandatem? Sprawdź, jak nie zepsuć sobie Wielkanocy! 💸…

13 godzin temu

Przedwyborcza debata prezydencka w Republice. Kto się pojawi i jakie będą zasady?

W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…

6 dni temu