Polska

Tragiczne wesele w Markach. Pijana świadkowa wyszła z imprezy, w nocy wróciła, by zamordować świadka

W nocy z soboty na niedzielę Karolina Dz. miała śmiertelnie pchnąć nożem swojego partnera – Piotra J. Oboje bawili się na weselu zorganizowanym w domu jednorodzinnym w Markach. Kobieta usłyszała już zarzut zabójstwa i trafiła do aresztu. Prokuratorzy ustalili też, że troje innych uczestników imprezy próbowało zacierać ślady zbrodni.

Wesele, podczas którego doszło do zabójstwa, odbyło się w piątek w podwarszawskich Markach. Imprezę zorganizowano w domu jednorodzinnym. Jak informuje „Super Express”, Karolina Dz. (24 l.) i Piotr J. (48 l.) – prywatnie para – byli świadkami na ślubie.

„Karolina psuła całą imprezę i zamiast się bawić, robiła co chwilę problem. Była wściekła na Piotra, bo któraś z pań szeptała mu coś na ucho. W końcu wyłączyliśmy muzykę i powiedzieliśmy, żeby wyszła, bo psuje przyjęcie” relacjonował w rozmowie z „Super Expressem” jeden z uczestników wesela. Kobieta miała „dziwnie” się zachowywać jeszcze przed rozpoczęciem imprezy – w drodze do urzędu stanu cywilnego. „Pomyślałem sobie, że ona tu za chwilę wywinie jakiś numer” – wspominał jeden z mężczyzn w rozmowie z „SE”.

24-latka usłyszała zarzut zabójstwa

Kobieta po jakimś czasie wróciła na wesele, jednak wcale nie z zamiarem pogodzenia się z Piotrem J. Według ustaleń śledczych w nocy z soboty na niedzielę, już po poprawinach, weszła po cichu do pokoju, wyciągnęła nóż i zadała śpiącemu partnerowi śmiertelny cios w serce. Według informacji tvp.info nowożeńcy pomagali później zacierać ślady. – Umyli ciało – twierdzi rozmówca portalu.

Policja, która pojawiła się na miejscu zbrodni, zatrzymała 24-latkę. Jak informuje Onet, Prokuratura Okręgowa Praga-Południe postawiła jej zarzut zabójstwa z zamiarem bezpośrednim. Zamiar bezpośredni oznacza, że sprawca działał z zamiarem popełnienia czynu, a nie np. w afekcie. Wobec zatrzymanej zastosowano 3-miesięczny areszt.

„Występowaliśmy do sądu o areszt dla trzech innych osób – miały wiedzę o tym, że doszło do zabójstwa, ale nie zawiadomiły o tym policji. I zacierały ślady. Wobec jednej z osób zastosowano dozór policyjny. Ale dwie inne są na wolności, bo sąd się uwzględnił wniosku prokuratora o izolację. Mamy tydzień na zażalenie tej decyzji” – przekazał Onetowi Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Praga-Południe.

Dodał, że cała trójka była pijana. „W takich sytuacjach o wiele częściej zdarzają się próby zacierania śladów. Zbrodnie popełnione z powodu zazdrości wciąż się zdarzają, ale o wiele częściej mężczyznom, szczególnie z syndromem Otella. Kobiety zabijają najczęściej w obronie własnej” – powiedział Saduś w rozmowie z Onetem.

Źródło: gazeta.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

3 dni temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

3 dni temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

3 dni temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

3 dni temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

3 dni temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

3 dni temu