Malutka Blanka († 9 mies.) nie miała żadnych szans by obronić się przed mordercą. Za to jej rodzice już szykują się do procesu i do obrony. Wiele wskazuje na to, że okrucieństwem zbrodni będą chcieli obarczyć kogoś innego. Jest nim tajemniczy mężczyzna, który według relacji świadków zabrał dziecko do siebie na noc. Na pytanie, czy tak rzeczywiście było, odpowiedzą dopiero badania DNA.
Według kilku mieszkańców Olecka częstym gościem w domu Anny W. bywał około 50-letni mężczyzna. Przyjeżdżał białym autem na suwalskich numerach rejestracyjnych i zostawał na noc. Czy był tam też feralnej nocy?
Tę wersję rozważa adwokat Anny W. Adam Ramotowski (37 l.), jej znajomy ze szkoły średniej. On będzie jej bronił przed sądem.
– Zadzwoniła do mnie z informacją, że jej córka prawdopodobnie nie żyje – mówi Faktowi mecenas. – Po drodze zabrałem ją do samochodu i zadzwoniłem na 112, na twarzy miała ślady pobicia. Weszliśmy do mieszkania i za chwilę przyjechały służby, więcej nie mogę powiedzieć.
Dlaczego mecenas, który był tylko świadkiem w sprawie, zdecydował się na obronę? Adwokat mówi, że chce zapewnić podejrzanej o zamordowanie córeczki matce uczciwy i sprawiedliwy proces.
Zatem ślady pobicia i wątek „trzeciego sprawcy” mogą być główną osią linii obrony rodziców potworów. Ci ludzie już raz wyprowadzili wymiar sprawiedliwości w pole. Grając przed sądem opiekuńczą matkę i troskliwego ojca odzyskali Blankę (†9 mies.)…
Bronię, bo znam sprawę od początku
Fakt rozmawia z adwokatem Adamem Ramotowskim (37 l.), obrońcą Anny W.
– Dlaczego podjął się obrony kobiety, która ma tak straszny zarzut?
– Podjąłem się obrony podejrzanej o tę okrutną zbrodnie, ponieważ znam sprawę od początku, to do mnie pierwszego zadzwoniła matka Blanki z prośbą o pomoc. Ja też powiadomiłem służby. Chcę jej zapewnić uczciwy proces, żeby wszystkie prawa kodeksowo zagwarantowane oskarżonemu czy podejrzanego zostały zachowane.
– Niektórzy uważają, że w zbrodnie jest zamieszana jeszcze jedna osoba…
– Jest wątek udziału trzeciej osoby. Moja klientka miała na twarzy ślady pobicia. Na temat konkubenta się nie wypowiadam, ale raczej wykluczam jego udział w zdarzeniu. Zostały postawione bardzo daleko idące zarzuty, a co z zasadą domniemanej niewinności?
– Co jeszcze panu wiadomo o „trzecim sprawcy”?
– Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Na badania DNA czeka się około dwóch tygodni a na toksykologię miesiąc. Będę rozmawiał z moją klientką, żeby ustalić przebieg wydarzeń, jeśli brała w nim udział osoba trzecia, będę jej szukał.
1
Adam Ramotowski, obrońca Anny W.
2
Grzegorz W., ojciec zamordowanej Blanki
3
Anna W., matka zamordowanej dziewczynki
4
Miejsce zbrodni
5
Sąsiedzi czczą pamięć 9-miesięcznej ofiary
Źródło: fakt.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment