Polska

Traczyk-Stawska o Ukrainie: „wołam na cały świat”. Do wojewody: Jak pan nie ustąpi, ja się tu położę

– Każdy człowiek ma swoją ludzką godność. O tą godność my się biliśmy, najmłodsze pokolenie żołnierzy polskich – mówiła w poniedziałek podczas przemówieniu na Cmentarzu Powstańców Warszawy na Woli uczestniczka powstania Wanda Traczyk-Stawska. Nawiązała też do konfliktu z wojewodą Konstantym Radziwiłłem w sprawie krzyża.

Wanda Traczyk-Stawska stojąc przy Pomniku Polegli – Niepokonani podziękowała rodzinom poległych, bo „już trzecie pokolenie przychodzi, by uczcić pamięć swoich bliskich”.

– Tu leży 104 105 osób, w tym ponad 80 tys. ludności cywilnej, ok. 10 tys. wojska, ale leżą też Żydzi, leży bardzo dużo żołnierzy z 1935 r. Leżeli tu Niemcy, leżeli tu Rosjanie – wyliczała uczestniczka Powstania Warszawskiego.

Jak dodała, cmentarz przez lata „był zaniedbany, był opuszczony, nie wolno było tu wchodzić”. – Milicja miała posterunek na rogu i pilnowała, żeby nic nie ruszyć. Była jedna matka, która stale kładła kamień na grobie swojego dziecka, bo nie stać ją było na pomnik. Codziennie, ile razy ona ten kamień położyła, tyle razy ten kamień wyrzucali- wspominała Wanda Traczyk-Stawska.

– Proszę, pamiętajcie, że tu leży bardzo dużo ludności cywilnej, żołnierzy, ludzi różnych wyznań i narodów. Razem, bo jesteśmy razem ludzką rodziną, bez względu na kolor skóry, zamożność, poglądy – mówiła powstanka.

Wanda Traczyk-Stawska podkreśliła, że „w jej sercu i w jej pamięci ludność Warszawy jest głównym bohaterem powstania”. – Byliśmy tylko jej wojskiem, byliśmy jej dziećmi – mówiła.

– Tu stoi pomnik matki, na podeście tego pomnika jest napis „Matka”, po polsku, niemiecku, hebrajsku i rosyjsku. Bo wszystkie matki na całym świecie jednakowo cierpią, kiedy giną ich dzieci. Dlatego postanowiliśmy, że ten cmentarz będzie wołał o pokój na świecie, tak jak Hiroszima i że tak go wypromujemy, żeby cały świat wiedział, że jest takie miejsce, gdzie leżą razem cywile i wojsko – wskazała powstanka.

– Każdy człowiek ma swoją ludzką godność. O tę godność my się biliśmy, najmłodsze pokolenie żołnierzy polskich – zaznaczyła.

Wanda Traczyk-Stawska do Radziwiłła: Panie wojewodo, wojna. Bezkrwawa

Wanda Traczyk-Stawska nawiązała też do nowego krzyża postawionego przed kilkoma dniami z inicjatywy wojewody Konstantego Radziwiłła w pobliżu kurhanu, w którym spoczywają prochy 50 tys. mieszkańców Warszawy. Powstanka nie zgadza się z decyzją Radziwiłła, wskazując, że „postawił swój krzyż”.

– Jedną z największych potrzeb jest krzyż, położony na kurhanie. Nie widzicie go, zasłonięty jest, ale on musi leżeć tu, albo ja się tu położę, bo tu leżą prochy ponad 50 tys. ludzi. (…) Nie pozwolę, żeby ktokolwiek tu wchodził i bezcześcił to miejsce. Jestem w sporze z panem wojewodą, pisałam ja, pisał pan prezydent, prosiliśmy, żeby ten krzyż był tutaj położony, bo jest niezbędny. Krzyż został położony tam, gdzie jest niczyje miejsce, proszę zobaczyć, jaki jest ogromny – mówiła.

– Panie wojewodo, położymy też krzyż, mimo że pan postawił swój i wydał pieniądze na ten krzyż. Mówi do pana żołnierz Powstania Warszawskiego w służbie, mam prawo żądać, to są moi najbliżsi. Jestem bardzo stara i bardzo zmęczona, ale dzisiaj mam 17 lat od nowa i nie ustąpię, jeśli pan nie ustąpi, to ja się tu położę – dodała Wanda Traczyk-Stawska.

– Panie wojewodo, trudno, wojna. Bezkrwawa – skomentowała.

Jak wyjaśnia „Rzeczpospolita”, z inicjatywy wojewody mazowieckiego Konstantego Radziwiłła, który jest prawnym opiekunem Cmentarza Powstańców Warszawy na Woli, w pobliżu kurhanu, w którym złożono prochy 50 tys. zamordowanych ofiar powstania, został postawiony krzyż. „Z przemowy Wandy Traczyk-Stawskiej wynika jednak, że, wbrew umowie, nie jest on autorstwa rzeźbiarza Gustawa Zemły, który jest autorem projektu pomnika” – dodaje dziennik.

Powstanka nawiązała też do wojny za wschodnią granicą. – Wołam, bo jest wojna w Ukrainie. Jak najszybciej nieście im pomoc w najnowocześniejszej broni. Wołam na cały świat. Mówię, jako żołnierz, który wie, co znaczy mieć broń w ręce – wskazała.

– Stańcie wszyscy do pomocy Ukrainie, wszyscy. Dziękuję Warszawie, wszystkim naszym mieszkańcom, całej Polsce za to, że przygarnęliście tych ludzi, te kobiety z dziećmi – mówiła.

Wanda Traczyk-Stawska uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim, była żołnierką AK, członkinią Szarych Szeregów. Pełni funkcję przewodniczącej Społecznego Komitetu ds. Cmentarza Powstańców Warszawy.

Źródło: gazeta.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu