To może być prawdziwa bomba. Wałęsa odkrył międzynarodowy SPISEK z Kaczyńskim

To może być prawdziwa bomba. Jeśli wybuchnie, konsekwencje mogą być przerażające. I to w skali międzynarodowej. Z jednej strony Lech Wałęsa przyzwyczaił nas do tego. że mówi różne rzeczy, które niekoniecznie zawsze są wiarygodne. Z drugiej jednak, czy pozwoliłby sobie na snucie tak kontrowersyjnych teorii, nie mając choćby minimalnego powodu do ich wygłaszania?

To wojnie Kaczyńskiego z Wałęsa można napisać kilka książek. Panowie chyba szczerze się nienawidzą, czego dowodem są obustronne ataki. Tym razem były prezydent wprawił wszystkich w osłupienie, bo napisał coś, co mrozi krew w żyłach. Jeśli jest w tym choćby ziarnko prawdy, to mamy do czynienia z wielką międzynarodową aferą. Czy Wałęsa wykrył spisek? „Głosowanie za przystąpieniem Rosji do Rady Europy, zgoda na import rosyjskiego węgla, spotkania Kaczyńskiego z przyjaciółmi Putina, antyunijny kurs .To wszystko powoduje ukryte poparcie Kremla dla PiS. Gdyby sondaże zaczęły być nagle niekorzystne, to wrak Tupolewa byłby oddany” – napisał wprost Lech Wałęsa na Twitterze.

Wcześniej Wałęsa komentował relację Kaczyńskiego z włoskim wicepremierem Matteo Salvinim. „Przerażającym w skutkach może okazać się prywatny zachwyt Prezesa przyjacielem Putina. Kaczyński, który nie ma żadnego pojęcia o polityce zagranicznej, jest jak dziecko w politycznej mgle. Polska jest co raz bardziej marginalizowana w Unii Europejskiej i spychana do izolacji” – przekonywał legendarny przywódca „Solidarności”.

Źródło: se.pl