„Tam nie wyjeżdżajcie na wakacje!”. Znany jasnowidz ostrzega Polaków

Prawdziwy sezon wakacyjny dopiero przed nami, ale wiele osób już dziś planuje wojaże krajowe i zagraniczne. Znany jasnowidz popiera ten pośpiech. „Jedźcie na wakacje w czerwcu i lipcu, bo później może być za późno” – ostrzega Wojciech Glanc w rozmowie z portalem Pomponik. Jasnowidz wymienił też miejsca, które w tym sezonie należy omijać.

Wojciech Glanc przed laty zasłynął jako celebrytka brzuchomówca. Brał udział w reality show „Big Brother”, a potem także w talent show „Mam Talent”. Glanc jest też profesjonalnym konsultantem tarota i hipnotyzerem. Jako jasnowidz regularnie dzieli się z internautami swoimi wizjami dotyczącymi najbliższej przyszłości.

Wojciech Glanc apeluje: Wyjeżdżajcie, zanim będzie za późno!

Tym razem jasnowidz celebryta apeluje do Polaków na łamach Pomponika, by wyjeżdżali na urlop, zanim będzie za późno.

— Czerwiec i lipiec to ostatnie miesiące na wyjazd wakacyjny. Później odczujemy potworną drożyznę. Lipiec będzie miesiącem przełomowym, który bardzo nas zaskoczy i zaszokuje. Korzystajcie teraz z życia, bo za tydzień, dwa może to być już niemożliwe. Nie mamy gwarancji kolejnego dnia — mówi Wojciech Glanc.

Już w sierpniu ma – zdaniem Glanca – wrócić nowa epidemia, wzrośnie też liczba zachorowań. — Będzie to miesiąc płaczu i bólu — mówi jasnowidz dla Pomponika.

Wojciech Glanc radzi, których miejsc unikać

W swoich ostatnich wizjach Wojciech Glanc regularnie porusza temat wojny w Ukrainie. Po jednej z nich zaczął się obawiać m.in. tego, że Rosja zaatakuje Mołdawię.

– Niestety, Mołdawia będzie następną ofiarą, jestem o tym przekonany. Źle to wyczuwam, widzę Mołdawię we krwi, tak jak Ukrainę, która zostanie wydojona, wysuszona i zniszczona. Ten kraj moim zdaniem będzie już nieużytkiem – snuje swoją wizję Wojciech Glanc.

— To piękny kraj, sam bym tam pojechał, ale pojawia mi się wewnętrzny opór, ostrzeżenie, czerwona lampka, żeby trzymać się od tego kraju z daleka — radzi jasnowidz w serwisie Pomponik i dodaje:

— Niepokoi mnie też Białoruś. Tam szykuje się rewolucja. To tylko kwestia czasu, myślę, że nastąpi to jeszcze w tym roku. Czeka nas na pewno kolejna fala uchodźców, ale nie potrafię określić, skąd przyjdą. To nastąpi po wakacjach.

Źródło: fakt.pl