Tajemnicze zaginięcie Wiktorii i Konrada w Holandii. Rodzina twierdzi, że przed kimś uciekali…

Co się stało z Wiktorią i Konradem z Podkarpacia? Para pracowała przy testach medycznych w Lelystad w Holandii. 31 stycznia br. dwójka Polaków nie wróciła do wynajmowanego mieszkania. Od tamtej pory bliscy nie mają z nimi kontaktu. Z ustaleń rodziny wynika, iż przed kimś uciekali, jednak na razie nie udało się ustalić przed kim. Policja prosi o kontakt każdego, kto posiada informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca pobytu zaginionych.

21-letnia Wiktoria Makowiecka oraz 20-letni Konrad Mroszczyk pochodzą z Podkarpacia. Para wyjechała w celach zarobkowych do Holandii, gdzie podjęła pracę przy testach medycznych w Lelystad – informuje portal Zaginieni przed laty.

Holandia. Tajemnicze zaginięcie Wiktorii i Konrada

Ostatni kontakt z zaginionymi był w poniedziałek 31 stycznia br.

„Od tej pory nie powrócili do wynajmowanego mieszkania ani nie skontaktowali się z bliskimi. Z ustaleń rodziny wynika iż przed kimś uciekali, niestety na chwilę obecną nie udało się ustalić przed kim. Wszystkie dokumenty, telefony oraz rzeczy osobiste zostały w domu w którym mieszkali – Teding van Berkhatstraat. Wiadomo, że Pani u której wynajmowali pokój, na drugi dzień zaczęła pakować ich rzeczy w kartony.” – czytamy na stronie portalu.

Rysopis zaginionych

Wiktoria ma 170 cm wzrostu, ma grubszą sylwetkę, ciemne włosy i piwne oczy. Znakiem szczególnym jest aparat na zębach.

Konrad ma 170 cm wzrostu, jest szczupły, ma blond włosy i brązowe oczy.

Wszelkie informacje mogące przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu zaginionych można przekazywać policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku na ul. Pawła Stepkiewicza 1, tel: 47 824 33 10, lub na numer alarmowy 112.

Źródło: fakt.pl