Szokująca liczba. Polacy zmarnowali 4 miliardy złotych

Polacy, zwłaszcza seniorzy i rodzice małych dzieci, uwielbiają kupować witaminy. Łykają je sami lub faszerują nimi swoje pociechy. Tymczasem naukowcy przeanalizowali dane z 277 klinicznych testów suplementów witaminowych. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości! Olbrzymia większość suplementów z witaminami i minerałami nie ma żadnego wpływu na długość ludzkiego życia czy zapobieganie chorobom serca! A niektóre szkodzą. Tymczasem Polacy wydają na takie nic niewarte preparaty cztery miliardy złotych rocznie!

Większość przebadanych suplementów nie ma żadnego pozytywnego wpływu na długość ludzkiego życia. Chodzi o multiwitaminy, suplementy zawierające selen, z witaminą A, z witaminą B6 czy witaminą D. Nie wydłużają one ludzkiego życia, ani nie mają żadnego wpływu na ryzyko chorób serca.

Co więcej, wygląda na to, że niektóre szkodzą. Ryzyko zawału serca lub udaru w grupie osób regularnie zażywających równocześnie suplementy z wapniem i witaminą D było wyższe o 17 proc. niż w grupie osób, które w ogóle ich nie stosowały!

Dieta a długość życia. Tylko trzy działania miały pozytywne, zdrowotne skutki:

– dieta o niskiej zawartości soli – redukuje ryzyko chorób serca i śmierci o około 10 proc. w przypadku zdrowej osoby;

– suplementy z kwasami omega- 3 i kwasem foliowym (witamina B9) miały nieznacznie pozytywny wpływ.

To nie pierwsze badanie, które stwierdza, że suplementy witaminowe są zupełnie bezużyteczne, gdy zażywa je zdrowa osoba. Jeśli nie masz stwierdzonego niedoboru, nie odniesiesz żadnych korzyści, przyjmując dodatkowe dawki witamin czy minerałów. Do takiego samego wniosku w 2018 roku doszły dwa inne zespoły naukowców zestawiające wyniki z licznych testów suplementów.

Jak zauważa Erin Michos, autor analizy opublikowanej w prestiżowym „Annals of Internal Medicine”, tylko sami Amerykanie wydają na suplementy witaminowe 30 miliardów dolarów rocznie. Tymczasem większość z nich w ogóle nie powinna tego robić.

Podobnie marnują swoje pieniądze Polacy. Aż 80 proc. z nas regularnie zażywa witaminowe suplementy diety, a wartość sprzedanych w Polsce preparatów w 2017 roku przekroczyła 4 miliardy złotych!

Witaminy i minerały. Tak, ale tylko w przypadku stwierdzonego niedoboru

Michos podkreśla, że w przypadku osoby z niedoborem należy suplementować konkretne witaminy lub minerały, ale decyzja powinna być poprzedzona konsultacją z lekarzem i wykonaniem zleconych przez niego badań. Takiej suplementacji wymaga np. witamina D w przypadku wegetarian. Osoby z anemią powinny natomiast uzupełniać żelazo itd. Przyjmowane przez nie preparaty powinny być jednak przepisywane przez internistów lub specjalistów chorób wewnętrznych.

Wyniki stwierdzające, że suplementy witaminowe nie mają wpływu na długość życia, należy czytać tak, że po prostu nie działają. Średnia długość życia osoby przyjmującej dany specyfik to dobry wskaźnik, czy ma on pozytywne działanie, czy też nie.

Źródło: fakt.pl