7-letni Oliwier we wrześniu miał iść do szkoły. Gdy pod koniec wakacji zemdlał w przedszkolu, życie rodziny wywróciło się do góry nogami. Okazało się, w głowie dziecka jest guz. Policjanci w Opolu zwarli szeregi i robią wszystko, by uratować chłopca.
Oliwier jest synem policjantki z Opola. Pani Kamila pracuje jako dzielnicowa na osiedlu im. AK. Synka wychowuje samotnie.
17 sierpnia, Oliwierek jak zwykle poszedł do przedszkola. Był żywiołowym chłopcem i nikt nie podejrzewał, że w głowie malucha czai się śmiertelne niebezpieczeństwo. Później wydarzenia potoczyły się błyskawicznie: utrata przytomności, atak padaczki i diagnoza – guz, który w każdej chwili może zabić.
– Przed operacją synek obudził się o 4 nad ranem. Przytulił się i zapytał, co jeśli on do mnie nie wróci. Serce mi pękło na milion kawałków, ale obiecałam, że wróci i że będzie dobrze. Zrobię wszystko, by dotrzymać słowa – mówi Kamila Starzecka, mama chłopca.
Dramat 7-letniego Oliwiera poruszył wielu Opolan. Seniorzy przygotowali rękodzieło i nalewki, które będzie można wygrać w loterii fantowej. Inni zaoferowali, że upieką domowe ciasta. Oliwierek Oskierko ma się pojawić na sobotnim pikniku. Będzie na niego czekała niespodzianka od znanego piłkarza.
Źródło: onet.pl
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment