Ileż zła musiało się dziać w tym domu, skoro Renata K. (36 l.) zdecydowała się chwycić za wielki, 27-centymetrowy kuchenny nóż i dźgnąć nim swojego męża? Mieszkance Stojeszyna Drugiego (woj. lubelskie) groziło nawet dożywocie. Ale sąd uznał, że nie było to morderstwo z premedytacją i skazał kobietę na 8 lat pobytu za kratami.
To zabójstwo wstrząsnęło całą okolicą. Zbrodnia wydarzyła się w niewielkim domku pośrodku miejscowości. Jej świadkiem była córka małżonków, która sobotniego popołudnia była z nimi
– Renata była taką spokojną, poukładaną kobietą. Spokojna, zrównoważona, zajmowała się domem. To jej mąż był tą wybuchową stroną w tym związku – opowiadali sąsiedzi zabójczyni.
Według mieszkańców Stojeszyna Marek K. (†41 l.) do najspokojniejszych nie należał. Pracował w pobliskim warsztacie samochodowym, czasem zaglądał do kieliszka. A jak sobie wypił często puszczały mu nerwy i zdarzało mu się podnieść rękę na bliskich. Prawdopodobnie taki sam scenariusz rozegrał się feralnego dnia. Doprowadzona do ostateczności kobieta chwyciła długi nóż i śmiertelnie ugodziła nim męża. Zaraz potem wezwała pomoc, ale mężczyźnie nie można było już pomóc. Okolicznością obciążającą Renatę K. był fakt, że podczas zatrzymania okazało się, że jest pijana. Kobieta trafiła za kraty, a potem przed oblicze Sądu Okręgowego w Zamościu. A sędziowie po kilkumiesięcznym procesie uznali, że jest winna i skazali ją na 8 lat więzienia.
Źródło: fakt.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment