Prokuratura wydała komunikat ws. poszukiwań Jacka Jaworka

Dziesięć dni poszukiwań Jacka Jaworka nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. Prokuratura Okręgowa w Częstochowie zaznacza, że jeśli impas potrwa przez kolejne dni, zostaną podjęte odpowiednie kroki prawne, aby poszukiwania mogły być prowadzone w pełni również za granicą.

Jacek Jaworek podejrzewany jest o zabójstwo trzyosobowej rodziny we wsi Borowce niedaleko Częstochowy. Mężczyzna jest cały czas poszukiwany przez policję, a za pomoc w ujęciu go służby oferują nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych.

Poszukiwania mogą przybrać charakter międzynarodowy

Krzysztof Budzik z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie zaznaczył dzisiaj w rozmowie z „Wirtualną Polską”, że do tej pory nie udało się namierzyć żadnej aktywności podejrzanego od momentu tragicznych wydarzeń w Borowcach. Wiadomo jednak, że służby na bieżąco dostają poszlaki od życzliwych obywateli z całej Polski, jednak na ten moment, żaden z takich kontaktów nie popchnął poszukiwań do przodu.

Prokuratura nie wyklucza rozszerzenia całej akcji na skalę międzynarodową. W ciągu najbliższych godzin może zapaść decyzja o wdrożeniu specjalnych procedur, które mają na to pozwolić.

– Poszukiwany jest ścigany listem gończym na terenie kraju. Jeżeli nasze czynności na nie przyniosą efektu w Polsce, będziemy wdrażać procedury prawne, które umożliwią nam w pełnym zakresie poszukiwać podejrzanego za granicą – tłumaczy Krzysztof Budzik.

Jacek Jaworek mógł popełnić samobójstwo?

Śledczy nie wykluczają, że po dramatycznych wydarzeniach, do których doszło we wsi Borowce, główny podejrzany mógł popełnić samobójstwo. Oczywiście należy zaznaczyć, że jest to jedna z wielu hipotez badana przez policję.

Służby jednocześnie podkreślają, że ciągle liczą na jakiekolwiek informacje w sprawie możliwych aktywności Jacka Jaworka. Każda osoba, która może posiadać przydatne wiadomości w tej sprawie, proszona jest o kontakt z najbliższym posterunkiem policji.

Źródło: goniec.pl