Pożar właśnie trawi jeden z wieżowców w Warszawie. Dym i płomienie wydobywające się z budynku widać ze znacznej odległości.
Pożar, który właśnie trawi jeden z warszawskich wieżowców, wstrząsnął mieszkańcami stolicy. Płomienie i dym unoszące się z budynku widać z bardzo daleka i wiele osób obserwuje teraz, jak ogień rozprzestrzenia się po budowli. W mediach społecznościowych pojawiły się już dziesiątki zdjęć płonącego wieżowca, który należy do kompleksu Warsaw Hub.
Bez wątpienia czegoś takiego warszawiacy nie widzieli od bardzo dawna. Centrum miasta praktycznie zamarło na widok gigantycznych płomieni, która teraz unosi się nad metropolią. Niektóre ze zdjęć zamieszczonych przez internautów wyglądają równie przerażająco, jak ujęcia z filmu katastroficznego.
Pożar w wieżowcu Warsaw Hub
Warsaw Hub składa się z trzech budynków, które nadal znajdują się w fazie budowy i jak na razie pożar obejmuje na szczęście tylko jeden z nich. Ciężko ocenić, jak konstrukcja zniesie tak duże płomienie. Wiele osób obawia się, że może przez to dojść do zawalenia się budowli, do tej pory jednak w mediach nie pojawiły się żadne oficjalne informacje.
Budowa wieżowców rozpoczęła się w 2016 roki i miała zakończyć się w tym roku, jednak ze względu na dzisiejszy wypadek może okazać się to zbyt dużym wyzwaniem dla ekipy budowlanej. Kompleks położony jest w rejonie ulic Siennej, Towarowej i przy rondzie Daszyńskiego.
Wedle informacji podanych w mediach na miejscu są już obecne wozy straży pożarnej, a w walkę z niszczycielskim żywiołem zostało zaangażowanych aż 20 zastępów.
– Doszło do pożaru trzech najwyższych kondygnacji wieżowca, w rogu budynku. Sytuacja jest rozwojowa. Są tam wysyłane kolejne zastępy strażaków. Działania prowadzimy z zewnątrz, jak i wewnątrz – mówił Mariusz Hantulski ze straży pożarnej w TVN24.
Wedle informacji podanych przez strażaków płonące materiały z budynku spadają na sam jego dół, przez co ich prace prowadzone są zarówno w środku, jak i na zewnątrz budynku. Podają również, że wewnątrz wieżowca nikt nie ma nikogo poza strażakami. Na szczęście wokół nie ma zbyt dużo budynków mieszkalnych, co minimalizuje możliwość rozprzestrzenienia się ognia.
– Te materiały spadają na sam dół, także prowadzimy działania wewnątrz i na zewnątrz budynku. Płonące elementy spadają. W okolicy nie ma wielu budynków mieszkalnych. Z naszych informacji wynika, że nikt nie przebywał w budynku – dodaje Hantulski.
Źródło: pikio.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment