Pożar na Śląsku. Zawalił się dach płonącej w Myszkowie hali zakładu recyklingu. Ogień gasi prawie 30 zastępów straży pożarny. Słup czarnego dymu widać z daleka. W pożarze nikt nie został poszkodowany.
– Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze w Myszkowie w czwartek ok. 5.50. Przed ósmą rano ogień nie był jeszcze opanowany – poinformował oficer dyżurny stanowiska kierowania Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
W akcji gaśniczej uczestniczy kilkudziesięciu strażaków z jednostek zawodowej i ochotniczej straży pożarnej. Na miejscu pożaru jest bardzo silne zadymienie. Słup gęstego, czarnego dymu znad płonącej hali przy ul. Pułaskiego w Myszkowie widoczny jest z daleka.
Zakład Przerobu Odpadów Przemysłowych w Myszkowie, gdzie doszło do pożaru, zajmuje się odzyskiem i recyklingiem odpadów przemysłowych i poużytkowych. Jest tam m.in. linia do pełnego recyklingu zużytych filtrów olejowych, paliwowych i powietrznych Zakład może też wytwarzać z opadów paliwa alternatywne. W 2011 roku paliła się sortownia śmieci, należąca do tych samych właścicieli.
Źródło: wiadomosci.wp.pl
Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Leave a Comment