Polacy do końca wierzyli, że się uda. Niestety, zrozpaczona mama poinformowała o śmierci Marka

Zrozpaczona mama poinformowała o śmierci swojego syna – Marka. Polacy nie mogą w to uwierzyć, przez cały czas mieli nadzieję na inne zakończenie historii chłopca. Przykre wieści obiegły całą Polskę. Chłopiec miał zaledwie 7 lat, tragiczną wiadomość przekazali jego rodzice we wzruszającym wpisie.

7-letni Marek nie żyje, poinformowała we wpisie w mediach społecznościowych mama dziecka. Chłopiec od 1,5 roku walczył z guzem mózgu, niestety lekarzom nie udało się mu pomóc. Rodzice opublikowali wzruszający wpis w mediach społecznościowych, który poruszył Polaków. Wszyscy wierzyli, że mimo przeciwności Markowi uda się wygrać z chorobą.

Zrozpaczona mama poinformowała o śmierci 7-letniego Marka

Marek od 1,5 roku zmagał się z guzem mózgu, przechodził kosztowne leczenie w Meksyku, gdzie utknął razem z ojcem z powodu pandemii koronawirusa. Od marca odwoływano kolejne loty, w pewnym momencie stan chłopca pogorszył się dramatycznie. Komórki nowotworowe zaatakowały kolejną część mózgu. Rodzice usiłowali sprowadzić go do z powrotem do Polski.

Wówczas w rozmowie z Onetem zrozpaczony tata opowiadał o chorobie, z jaką zmagał się jego synek. Przerzut na kolejna strefę sprawił, że chłopiec nie był w stanie samodzielnie się ruszać, miał nawet problemy z przełykaniem. Miejsce, w którym znajdowały się komórki nowotworowe uniemożliwiło również podanie chemii. W efekcie chłopiec był uwięziony z dala od domu oraz bliskich.

By chłopiec mógł wrócić do Polski, potrzebny był transport medyczny, który kosztował niemal 130 tysięcy euro. Dzięki mobilizacji Polaków i akcji serwisu Onet, udało się zebrać całą sumę w ciągu 24 godzin. Kilka dni później Marek mógł już się cieszyć tym, że wrócił do Szczecina i w końcu jest z rodziną. Niestety mimo walki lekarzy, chłopiec 3 lipca zmarł.

– Dzisiaj tj. 3.07.2020 o godz.18:30 odszedł w chwale nasz synek Marek Piłatowski. Walczyłeś dzielnie do ostatniej chwili. Wygrałeś swoją walkę i możesz odpocząć. Teraz jesteś szczęśliwy w domu Bożym w niebie i grasz w piłkę…Ból i rozpacz….Kochamy Cię syneczku – napisali rodzice we wzruszającym wpisie na Facebooku.

Mimo ogromnych starań lekarzy i walki chłopca, nie udało się przezwyciężyć choroby i chłopiec kilka dni temu zmarł. Te tragiczną wiadomość przekazali rodzice we wpisie w mediach społecznościowych. To ogromna tragedia. Cała Polska kibicowała chłopcu i miała nadzieję na to, że uda mu się wygrać z chorobą.

Źródło: pikio.pl