Pilny apel polskiej policji. Wyszedł na grzyby, jego koszmar trwa już trzeci dzień

Mężczyzna wyszedł na grzyby i do tej pory nie wrócił. Policja poszukuje go już od kilku dni, jednak nadal nie ma żadnych informacji na temat miejsca jego pobytu. Mundurowi ogłosili pilny apel.

81-letni mężczyzna wyszedł z domu 8 października i do tej pory do niego nie powrócił. Rodzina zgłosiła zaginięcie na policję i rozpoczęto akcję poszukiwawczą. To już kolejny dzień poszukiwań, a ślad po mężczyźnie zaginął. Mundurowi postanowili wystosować pilny apel i proszą o pomoc w poszukiwaniach.

Mężczyzna poszedł na grzyby

Starszy mężczyzna wyszedł z domu 8 października około godziny 10:00. 81-latek postanowił wybrać się na grzyby, jednak do tej pory z nich nie wrócił. Nie można nawiązać kontaktu z seniorem i nikt nie wie, gdzie może się obecnie znajdować. Policja aktualnie przeszukuje lasy w pobliżu Bęsi.

– W akcji poszukiwawczej olsztyńskich policjantów wspierają funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, strażacy ochotnicy z OSP Kolno i OSP Lutry, Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza OSP Klebark Wielki i wolontariusze z PCK – powiedzieli policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Rysopis zaginionego

Mężczyzna w dniu zaginięcia był ubrany w zieloną kurtkę, a na głowie miał szary kapelusz. Miał również przy sobie laskę oraz wiklinowy koszyk na grzyby. 81-latek ma poważny niedosłuch, a tego dnia zapomniał zabrać ze sobą aparatu słuchowego. Rodzina jest zrozpaczona i prosi o pomoc. Policja zdecydowała się wystosować pilny apel do każdego, kto mógł widzieć zaginionego mężczyznę.

Każda osoba, która mogła natknąć się na 81-letniego Bronisława Narkiewicza, proszona jest o pilny kontakt z najbliższą jednostką policji. Mundurowi proszą zwłaszcza starsze osoby, aby zachowali szczególną ostrożność podczas grzybobrania. W pojedynkę można szybko stracić orientację w terenie. Warto mieć przy sobie naładowany telefon komórkowy oraz elementy odblaskowe.

Źródło: pikio.pl