Polska

Nowe ognisko koronawirusa w fabryce z żywnością. Pilny komunikat sanepidu

Sanepid w związku z wykryciem nowego ogniska wirusa SARS-CoV-2 w Polsce zdecydował się na wydanie pilnego komunikatu. Może mieć to na celu ograniczenie powstania ewentualnej paniki wśród osób posiadających w swoich domach produkty firmy, wśród której pracowników potwierdzono zakażenia koronawirusem. Sytuacja jest poważniejsza, niż początkowo zakładano. Sanepid na bieżąco monitoruje sprawę.

Sanepid nie mógł nie zareagować na doniesienia o zakażeniach wirusem SARS-CoV-2 wśród osób pracujących w fabryce z żywnością. Wydał pilny komunikat i wciąż trzyma rękę na pulsie – sytuacja jest rozwojowa, a do ujawnienia skali problemu doszło w dużej mierze przez przypadek.

Łódzki sanepid zwrócił się do wszystkich konsumentów z ważną informacją

Sanepid oficjalnie potwierdził swoje stanowisko w rozmowie z dziennikarzami TVN24, ale już wcześniej mówiło się o tym, że zagrożenie nie rozwinie się na szerszą skalę. W Działoszynie w województwie łódzkim doszło do pojawienia się kolejnego ogniska koronawirusa, wcześniej trudna sytuacja miała miejsce głównie na Śląsku oraz w wielkopolskiej fabryce mebli. Teraz do tej grupy dołączyła także fabryka z Działoszyna. Produkuje się tam lody oraz mrożonki, jednak sanepid w pilnym komunikacie przekazał wszystkim zaniepokojonym tym faktem informację, że produkty z fabryki nie stanowią żadnego zagrożenia dla klientów.

Wielu pracowników trafiło na obowiązkową kwarantannę

Jak wynika z informacji przekazywanych przez Radio Zet kobieta, u której jako u pierwszej potwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2 w organizmie udała się do lekarza z podejrzeniem grypy, jednak po wykonaniu testów na koronawirusa okazało się, że wynik jest pozytywny. Niemal 100 pracowników, zgodnie z wytycznymi Inspekcji Sanitarnej, zostało skierowanych na obowiązkową kwarantannę domową, a kierownicy fabryki w Działoszynie zdecydowali się na sfinansowanie testów dla wszystkich mających kontakt z zakażoną pracownicą. W wyniku ich przeprowadzenia potwierdzono zakażenie aż u 57 osób. Właściciele przedsiębiorstwa zaapelowali do władz.

Zdecydowano się na konkretne kroki

Testy na koronawirusa są drogie i właściciele fabryki wystosowali prośbę do wojewody, aby ten pomógł w sfinansowaniu ich zakupu dla reszty pracowników fabryki w Działoszynie. TVN24 przekazał, że zdecydowano się na powołanie sztabu kryzysowego, a samorząd do jego składu zaprosił burmistrza Działoszyna oraz prezesa zakładu, w którym pojawiło się nowe ognisko koronawirusa.

Źródło: pikio.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

3 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu