Polska

Nowe fakty w sprawie uprowadzenia 5-letniego Wiktorka. Jego ojciec działał w amoku

To mogła być kolejna tragedia. Podobna do tej jaka spotkała śp. Dawidka Żukowskiego. Ojciec małego chłopca chciał się zemścić na partnerce i porwał 5-letniego syna. Do zdarzenia doszło w okolicy Trąbek Wielkich. Policja na szczęście szybko odnalazła mężczyznę. Jednak teraz na światło dzienne wychodzą nowe fakty w sprawie uprowadzenia Wiktorka.

Ojciec porwał 5-latka, aby się zemścić na byłej partnerce

W piątek, 2 sierpnia rano Piotr L. (23 l.) opublikował na swoim profilu facebookowym rozpaczliwy post, w którym żalił się, że jego narzeczona Dorota K. (z którą był związany od 5 lat i ma troje dzieci), znalazła sobie innego. Przekonywał również, że nie pozwoli jej odejść.

Tego samego dnia około godziny 16:00 mężczyzna porwał najstarszego synka, 5-letniego Wiktorka. Po prostu przyjechał do rodziców byłej partnerki, gdzie kobieta mieszkała od pewnego czasu z dziećmi. Na oczach matki ściągnął chłopca z rowerka, wpakował do samochodu i odjechał.

Przerażona Dorota K. szybko zaalarmowała policję i szybko namierzono ojca-porywacza

Gdy kobieta złożyła zawiadomienie o uprowadzeniu syna, w powiecie gdańskim zorganizowano obławę za Piotrem L. Szybko namierzono jego telefon i ostatecznie odnaleziono go wraz z 5-latkiem w lesie nieopodal Trąbek Wielkich.

Pomimo wezwań policji do opuszczenia pojazdu, mężczyzna nie chciał się poddać. Do akcji musieli wkroczyć antyterroryści i negocjator. Dopiero po 2 godzinach przekonywania, 23-letni ojciec wyszedł z samochodu. Mały Wiktor po kontrolnych badaniach został przekazany mamie. Na jego ciele nie znaleziono żadnych obrażeń.

Nowe fakty w sprawie uprowadzenia Wiktorka

Okazało się, że Piotr L. nie tylko był pod wpływem amfetaminy, ale też miał przy sobie narkotyki. Chłopca natomiast przewoził bez fotelika i przetrzymywał bez żywności, picia oraz ciepłej odzieży.

Prokurator potwierdza, że mężczyzna groził popełnieniem samobójstwa. Jednak zaprzecza wcześniejszym doniesieniom, jakoby planował on zamordować również syna.

Ponadto, w toku prowadzonego postępowania na jaw wyszło, że 23-letni mężczyzna już wcześniej groził matce Wiktorka. Znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Groził, że ją zabije. To dlatego kobieta odeszła od niego i zamieszkała z rodzicami, zabierając dzieci.

Aktualnie Piotr L. przebywa w areszcie. Usłyszał aż 7 różnych zarzutów, w tym „narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia” oraz posiadanie narkotyków. Grozi mu 5 lat więzienia

Źródło: popularne.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Niebezpieczne trzęsienie ziemi w Turcji. Zginęła 14-latka

We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…

4 tygodnie temu

Wypadek podczas drag race w Krośnie – helikoptery, karetki, dramat na lotnisku

Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…

1 miesiąc temu

IMGW bije na alarm. Noc z soboty na niedzielę może zaskoczyć

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…

1 miesiąc temu

Oto dokładna data końca świata. Czy mamy powody do obaw?

Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…

2 miesiące temu

Kwaśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Jolantą. „Jej fantastyczne…”

O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…

2 miesiące temu

Watykan w szoku. Trudno uwierzyć, jak wyglądały ostatnie chwile Papieża Franciszka

Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…

2 miesiące temu