Do tego nietypowego zdarzenia doszło kilka dni temu w Bechcicach Wsi w województwie łódzkim. Mały kociak został uwięziony w głębokiej studni. Okazało się, że maluch miał dużo szczęścia…
Właścicielka działki, na której znajduje się studnia, akurat tego dnia była na miejscu. Uwagę kobiety przykuło rozpaczliwe wołanie kota o pomoc. Okazało się, że kotek wpadł do studni. Paradoksalnie, zwierzę miało szczęście, bo ta pani zagląda na działkę bardzo rzadko.
Kobieta nie była w stanie udzielić pomocy maluchowi, dlatego od razu wezwała straż pożarną. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, okazało się, że studnia ma nie 5-6 metrów głębokości, ale aż 13! Nie obyło się bez dodatkowego wsparcia kolegów z innych jednostek: OSP Konstantynów i JRG Pabianice i specjalistycznego sprzętu.
Akcja ratunkowa trwała półtora godziny, a brało w niej udział 12 strażaków. Najlżejszego z nich spuszczono na uprzęży i w aparacie tlenowym na dno studni, przy pomocy trójkąta ratowniczego. Strażak włożył kotka do worka i wyciągnął go na powierzchnię. Zwierzak był przerażony, ale nic mu nie dolegało!
Strażacy dokładnie zabezpieczyli studnię i teraz już żadne zwierzę nie powinno do niej wpaść.
Źródło: WAMIZ.PL
W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…
Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…
To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…
Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…
Leave a Comment