Jacek Hudyka, weteran wojenny zagranicznych misji pokojowych, nie żyje. Mężczyzna, który był w Syrii i Bośni, zmarł w wieku 65 lat. „Spoczywaj w pokoju żołnierzu” — w poruszających słowach pożegnało go Stowarzyszenie Weteranów Misji Zagranicznych z Regionu Tarnowskiego.
Jacek Hudyka został pochowany w piątek 28 października po południu. Msza pogrzebowa w jego intencji odbyła się w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny w Pleśnej. 65-letni żołnierz odszedł we wtorek 25 października.
Jacek Hudyka nie żyje. Był weteranem wojennym
Mężczyzna był zawodowym żołnierzem. Jak wyjaśnia wcześniej wspomniane stowarzyszenie „swoją przygodę z mundurem zaczął już jako mały chłopiec” — był harcerzem. Później był kadetem w szkole Marynarki Wojennej. Lokalny portal tarnow.naszemiasto.pl podaje, że Hudyka stacjonował w pułku saperów w Dębicy. W ostatnich latach swojej służby w Wojsku Polskim służył w 6 Brygadzie Powietrznodesantowej. Zostanie zapamiętany także jako uczestnik wojskowych misji zagranicznych w Syrii oraz Bośni.
Jacek Hudyka dla lokalnej społeczności zapisał się również jako jeden z największych fanów grupy Pink Floyd w okolicy. Ich muzykę pokocha ponad 40 lat temu. Miał ich wszystkie płyty, a jego dom w Pleśnej zdobiły różnorodne przedmioty związane z jego ukochanym zespołem rockowym pochodzącym z Wielkiej Brytanii. „Gazeta Krakowska” pięć lat temu napisała, że w jednym z pokoi znajdował się „»ołtarzyk« składający się z płyt, zdjęć, plakatów i wszelkiej maści gadżetów” związanych z Pink Floyd. Z dumą chwalił się autografem od samego Rogera Watersa (79 l.).
Ich muzyka jest jak biblia, która trwa wiecznie. Będzie mi towarzyszyć do ostatnich dni życia”
— podkreślał w wywiadzie z 2017 roku.
Jacek Hudyka był nie tylko żołnierzem. Lokalna społeczność będzie pamiętać go jako ogromnego fana Pink Floyd
Hudykę w poruszający sposób pożegnał zespół, który gra covery jego ulubionej kapeli.
Był wielkim fanem Pink Floyd. Był serdecznym przyjacielem naszego zespołu. Uczestniczył w ponad dwudziestu naszych koncertach. Jacku nadal będziemy Cię wypatrywać w pierwszych rzędach pod sceną, ale Ty będziesz już chodził na koncerty gdzie występuje Syd Barrett i Rick Wrigh (nieżyjący od kilkunastu lat muzycy grupy — przyp. red.)”
— czytamy na ich oficjalnym fanpage.
Źródło: fakt.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment