Nie żyje Witold Kieżun, powstaniec warszawski

Profesor Witold Kieżun nie żyje. Powstaniec Warszawski oraz ceniony pedagog odszedł w wieku 99 lat. Wiadomość o jego śmierci została potwierdzona w niedzielę 13 czerwca przez Akademię Leona Koźmińskiego. Żołnierz Armii Krajowej o pseudonimie „Wypad” po zakończeniu wojny został jednym z wybitniejszych ekonomistów w kraju.

Choć historia Witolda Kieżuna pełna jest niebezpiecznych wydarzeń, a jego życie przypadło na wyjątkowo niespokojny okres, bohater przeżył prawie cały wiek. Powstaniec Warszawski i żołnierz Armii Krajowej jest dzisiaj tj. 13 czerwca żegnany między innymi przez środowiska uniwersyteckie.

W związku ze śmiercią Witolda Kieżuna komunikat na Twitterze opublikowało Muzeum Powstania Warszawskiego. Działacze oddali bohaterowi cześć, określając go jako jednego z najbardziej zasłużonych Powstańców Warszawskich i wybitnego ekonomistę. Do pożegnań dołączyli również przedstawiciele władz.

Polacy żegnają Witolda Kieżuna

Komunikaty żegnające Witolda Kieżuna pojawiły się już w mediach społecznościowych Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, Kancelarii Prezydenta czy też Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Wicepremier Piotr Gliński oznajmił, że zmarły bohater to „jeden z ostatnich wiernych etosowi polskiej inteligencji, powstaniec warszawski, patriota, państwowiec” oraz jego były wykładowca.

Na świat przyszedł 6 lutego 1922 roku w Wilnie. W latach 30. Witold Kieżuna wraz z rodziną przeprowadził się do Warszawy. Tam zdał maturę w 1939 roku, będąc uczniem Gimnazjum i Liceum Humanistycznym im. Księcia Józefa Poniatowskiego.

W wywiadzie dla Archiwum Historii Mówionej prowadzonego przez Muzeum Powstania Warszawskiego, którego udzielił w 2005 roku, przyznał, że pochodzi ze szlachty litewsko-ruskiej, która została spolonizowana.

Studiował w Szkole Budowy Maszyn i Elektrotechniki, zostając jej absolwentem w 1942 roku. Wówczas miał już dyplom inżyniera budowy maszyn. Następnie studiował na Wydziale Prawa tajnego Uniwersytecie Warszawskiego.

Drugi kierunek mógł skończyć dopiero w 1949 roku ze względu na wojnę. Przez wszystkie lata II wojny światowej Polak angażował się w działania konspiracyjne. Został też żołnierzem Armii Krajowej i dołączył do oddziału do zadań specjalnych „Harnaś”.

Zasługi Witolda Kieżuna

Witold Kieżun zaczął posługiwać się pseudonimem „Wypad”. W 1944 roku zaangażował się w walkę w Powstaniu Warszawskim. Uwieczniono na jednej z najsłynniejszych fotografii z tego okresu, gdy młody wówczas Kieżun uśmiecha się szczerze, trzymając zdobytą właśnie broń.

Jeszcze w 1944 roku otrzymał od dowódcy Armii Krajowej generała Tadeusza Bora-Komorowskiego Krzyż Virtuti Militari. Po powstaniu Witold Kieżun uciekł do Niemiec, tam został aresztowany przez NKWD. Ostatecznie wywieziono go gułagu Krasnowodsk na pustyni Kara Kum nad granicą Iranu.

Następnie ciężko chory powstaniec został przekazany polskim władzom i osadzony w Obozie Pracy Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Złotowie. Zwolniono go w lipcu 1946 roku. Po wojnie zaczął realizować karierę pedagoga. Uzyskał dyplom magistra na Uniwersytecie Jagiellońskim i przeniósł się do Warszawy.

Od 1975 roku miał już tytuł profesora. Napisał kilkadziesiąt książek oraz skryptów naukowych. Został też honorowym członkiem Polskiej Akademii Nauk. Przez lata współpracował też z amerykańskimi uniwersytetami.

Źródło: goniec.pl